To już druga porażka mistrzów Polski w grupie K - dwa tygodnie wcześniej podopieczni trenera Roberta Maaskanta ulegli u siebie Odense BK 1:3. W efekcie już po dwóch kolejkach Wisła zmniejszyła do minimum swoje szanse awansu do 1/16 finału LE (zagrają tam po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy).
Czytaj więcej o blamażu Wisły>>>
Wiślacy w trzech ostatnich pucharowych meczach - licząc rewanż 4. rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów z Apoelem Nikozja - stracili łącznie dziesięć goli (kolejno 1:3, 1:3, 1:4).
Po dwóch kolejkach w tabeli grupy K prowadzą piłkarze Twente, wyprzedzając lepszym bilansem bramek Fulham (oba zespoły mają po cztery punkty). W czwartek londyński zespół wygrał na wyjeździe z Odense 2:0.
Legia wyszarpała zwycięstwo
W grupie C Legia - po porażce 0:1 z PSV Eindhoven - tym razem pokonała u siebie Hapoel 3:2. Warszawska drużyna przegrywała do przerwy z wiceliderem ekstraklasy Izraela 0:1, ale w drugiej części ruszyła do zdecydowanych ataków i dzięki m.in. bardzo dobrej grze Miroslava Radovica wywalczyła zwycięstwo.
Czytaj więcej o zwycięstwie Legii>>>
Zespół prowadzony przez Macieja Skorżę z dorobkiem trzech punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli. Liderem jest PSV, który dzięki dwóm bramkom w końcówce wygrał na wyjeździe z Rapidem Bukareszt 3:1. W kadrze drużyny gości nie było leczącego uraz bramkarza Przemysława Tytonia.
Polskie akcenty w Lidze Europejskiej
Na kilku innych europejskich boiskach nie brakowało polskich akcentów.
W spotkaniu grupy L Lokomotiw Moskwa - Anderlecht Bruksela (0:2) 90 minut w barwach gości zagrał Marcin Wasilewski, który tuż przed przerwą został ukarany żółtą kartką. W tej samej grupie występ w podstawowym składzie zapisał na swoim koncie Roger Guerreiro. Jego AEK Ateny przegrał u siebie ze Sturmem Graz 1:2, a pomocnik reprezentacji Polski został zmieniony w 56. minucie (jeszcze przy stanie 1:0 dla AEK).
W grupie B wycieczkę na Ukrainę zaliczył Artur Sobiech. Napastnik Hannoveru 96 wszedł na boisko w 76. minucie meczu z zespołem Worskla Połtawa, wygranym przez gości 2:1.
Cały mecz w grupie I Celtic Glasgow - Udinese (1:1) rozegrał bramkarz szkockiego zespołu Łukasz Załuska. Z kolei Mirosław Sznaucner z PAOK Saloniki spotkanie w Rubinem Kazań (2:2, grupa A) przesiedział na ławce rezerwowych.
Faza grupowa LE potrwa do połowy grudnia. W sumie rywalizuje 48 drużyn, podzielonych na 12 grup. Po dwie najlepsze awansują do 1/16 finału. Wówczas dołączą do nich kluby z trzecich pozycji w grupach Ligi Mistrzów.
Finał odbędzie się 9 maja w Bukareszcie.
mr