Cisza w Serie A po śmierci motocyklisty

Simoncelli zmarł po wypadku podczas Grand Prix Malezji.

Władze klubów AC Milan i Inter Mediolan jako jedne z pierwszych przesłały kondolencje rodzinie zmarłego. Na dzisiaj zaplanowano osiem meczów Serie A.

Spotkanie Lecce z Milanem już trwa. Minutą ciszy poprzedzone zostaną także inne wydarzenia sportowe we Włoszech.

Wypadek na torze Sepang miał miejsce na drugim okrążeniu. Simoncelli wpadł w poślizg, przewrócił się, a następnie uderzyli w niego Amerykanin Colin Edwards i inny Włoch Valentino Rossi, którzy wyszli z tego bez szwanku.

>>> Grand Prix Malezji. Nie żyje Marco Simoncelli

24-letni Marco Simoncelli był mistrzem świata w klasie 250 ccm w 2008 roku. Przed śmiercią jeździł w klasie MotoGP.

ah