Nasz najlepszy w historii skoczek narciarski twierdzi, że te przygotowania nie odbiegają bardzo od przygotowań do sezonu zimowego, a jedyną różnicą jest to, że do skoków musiał szykować przede wszystkim mięśnie nóg, a teraz potrzebuje silnych rąk i karku.
Małysz wiele czasu poświęcił też na trening koncentracji, bo w Rajdzie Dakar będzie potrzebował jej znacznie więcej niż przy skokach narciarskich, zwłaszcza, że koncentracja będzie potrzebna nie tylko na odcinkach specjalnych, ale także na długich drogach dojazdowych.
Cel: dotrzeć do mety
"Orzeł z Wisły" jest bardzo optymistycznie nastawiony do swojego pierwszego startu w Rajdzie Dakar, ale o zajęciu konkretnego miejsca nie myśli. Dla niego najważniejszą sprawą jest dotarcie do mety.
Małysz wystartuje w Rajdzie Dakar samochodem - Mitsubishi Pajero, a jego pilotem będzie Rafał Marton. Polska załoga otrzymała od organizatorów 372 numer startowy.
Rajd Dakar rozpocznie się 1 stycznia w argentyńskiej Mar Del Plata, a zakończy 15 stycznia w stolicy Peru - Limie.
mr