IAR / PAP
Martin Ruszkiewicz
05.02.2012
Gortat punktuje, "Słońca" wreszcie nie zawiodły
Marcin Gortat zdobył dla Phoenix Suns 12 punktów i miał tyle samo zbiórek, a jego zespół pokonał we własnej hali Charlotte Bobcats 95:89.
Od lewej: Vince Carter, Marcin Gortat, Steve Nash - zdjęcie z sezonu 2010/2011fot. Keith Allison/Flickr
Polski środkowy na parkiecie spędził ponad 28 minut. Tym razem miał nieco niższą niż zwykle skuteczność - trafił pięć z jedenastu rzutów z gry i dwa z czterech wolnych. Jego dorobek uzupełniają trzy asysty oraz jeden blok.
Najskuteczniejszy w ekipie Suns był Michael Redd - 17 pkt, ale o jej zwycięstwie zdecydowała dobra gra w czwartej kwarcie zmiennika Gortata - Robina Lopeza, który uzyskał w niej 11 ze swoich 13 punktów.
W zespole gości na wyróżnienie zasłużył Kemba Walker - 22 pkt.
Suns kolejny mecz rozegrają w poniedziałek, kiedy na wyjeździe zmierzą się z Atlanta Hawks.
mr