Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Aneta Hołówek 01.09.2012

Wałęsa nie przyniósł szczęścia zawodnikom na Narodowym

Na Stadionie Narodowym wypełnionym fanami futbolu amerykańskiego rozegrano mecz między drużynami Europy i Ameryki. Spotkanie otworzył Lech Wałęsa, który kibicował europejczykom.
Były prezydent Lech Wałęsa (C) rozpoczyna mecz pokazowy futbolu amerykańskiego reprezentacji Europy i Ameryki na Stadionie Narodowym w WarszawieByły prezydent Lech Wałęsa (C) rozpoczyna mecz pokazowy futbolu amerykańskiego reprezentacji Europy i Ameryki na Stadionie Narodowym w WarszawiePAP/Bartłomiej Zborowski
Posłuchaj
  • Relacja Pawła Buszko - IAR
Czytaj także

Spotkanie wygrała Ameryka z wynikiem 34 do 7.

W teamie amerykańskim poprowadzonym przez selekcjonera George St Lawrence wystąpili zawodnicy, którzy brali udział w międzyuczelnianych rozgrywkach FCS (Football Championship Subdividion). Gwiazdą ekipy był gracz zawodowej ligi NFL Laurence Maroney, który kilka sezonów spędził w New England Patriots (w tegorocznej 46. edycji Super Bowl zespół przegrał w finale z New York Giants) i Denver Broncos.
Drużynę Europy poprowadził Kirk Heidelberg, który do składu powołał 20 Polaków i 29 futbolistów grających na co dzień w ligach niemieckiej, francuskiej, norweskiej, fińskiej, szwedzkiej, węgierskiej, irlandzkiej, tureckiej oraz serbskiej.

Lech
Lech Wałęsa rozpoczyna mecz futbolu amerykańskiego na Stadionie Narodowym
Wśród zawodników Europy, z polskich drużyn siedmiu było z Seahawks Gdynia (mistrz kraju), pięciu z Giants Wrocław, trzech z Warsaw Eagles, dwóch z Kozły Poznań oraz z Devils Wrocław i Silesii Rebels.

ah, IAR, PAP