Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 08.10.2012

Radwańska: to był dla mnie udany rok

Agnieszka Radwańska w tym roku zagra jeszcze jeden turniej (Masters w Stambule), ale nie czeka z podsumowaniami kończącego się sezonu. "Isia" jest z siebie bardzo zadowolona.
Agnieszka RadwańskaAgnieszka Radwańskafacebook/Agnieszka Radwańska
Posłuchaj
  • Agnieszka Radwańska pomimo tego, że oficjalnie spadła na czwarte miejsce w rankingu WTA uważa, że tegoroczny sezon był bardzo udany i stara się dostrzegać teraz tylko dobre rzeczy (IAR)
  • Polka jest przekonana, że przed i podczas turnieju Stambule nie będzie miała problemów z mobilizacją (IAR)
  • Michał Wiktorowski - trener najlepszej polskiej tenisistki - podkreśla, że nie stawiają sobie z Agnieszką konkretnego wyniku do osiągnięcia (IAR)
Czytaj także

- Na pewno to dla mnie udany rok, bo zagrałam w finale w Wielkim Szlemie, no i byłam już numerem dwa na świecie, więc jest co wspominać, i to same miłe rzeczy. Bez dwóch zdań to najlepszy sezon w mojej karierze, ale i bardziej wyczerpujący niż poprzednie. Dlatego dobre wieści są takie, że do jego zakończenia został mi tylko jeden turniej. W dodatku odbędzie się za dwa tygodnie, więc mam czas na wyleczenie urazów i przygotowanie się do niego - powiedziała Radwańska.

23-letnia krakowianka od stycznia wygrała trzy turnieje WTA Tour, osiągnęła pierwszy wielkoszlemowy finał w Wimbledonie, a także dwukrotnie zostawała wiceliderką rankingu tenisistek. W poniedziałek straciła trzecią pozycję na rzecz Amerykanki Sereny Williams.

- Na pewno nie zamierzam osiąść na laurach, ale takie rzeczy cieszą i sprawiają radość, bo dzięki nim wiadomo, na co się ciężko pracowało przez większość życia. W końcu gram w tenisa już prawie 18 lat. Cóż, chyba powinnam urządzić jakąś "18-tkę", żeby to jakoś uczcić. To kawał czasu, bo właściwie odkąd pamiętam, gram w tenisa, a to ciężka praca - dodała ze śmiechem.

Spokojne przygotowania

Na turniejach w Azji grała w tym miesiącu z barkiem oklejonym plastrami, a także z opaską uciskową na prawym udzie.

- Mam nadzieję, że to nic poważnego, że szybko to zaleczę. Raczej są to drobne urazy i przeciążenia wynikające z dużej liczby meczów i turniejów, które grałam okresami prawie non stop. Niektóre się nakładają na siebie, więc dobry występ skraca czas na odpoczynek przed kolejnym. Tym bardziej się cieszę z najbliższych dwóch tygodni na odpoczynek i spokojne przygotowania do Stambułu - zauważyła.

- Masters to szczególny turniej, bo gra w nim osiem najlepszych tenisistek świata. Pracuje się na to cały rok, więc zamierzam ostro trenować, żeby zagrać tam jak najlepiej. Przed rokiem zakwalifikowałam się w ostatniej chwili, ale tym razem zagrałam tyle dobrych turniejów i meczy, że choć czuć to trochę w kościach, mam większy komfort. Ta krótka przerwa na pewno mi się przyda. Na razie też nie planuję gruntownego przeglądu u doktora Bonczara, choć może lepiej to odpukać. Na razie, na szczęście, nic się takiego nie dzieje, żebym musiała do niego dzwonić - dodała.

Pod skrzydłami ojca

Od 1 września jej etatowym trenerem, z którym podróżuje na turnieje, jest Tomasz Wiktorowski. Podczas pobytu w Krakowie nad jej przygotowaniami czuwa nadal ojciec Robert Piotr Radwański.

- Poza turniejami, kiedy jestem na przykład w Warszawie, trenuję z Tomkiem, no i często też razem z siostrą Ulą. A w domu trenuję oczywiście z tatą, myślę że to dobry balans. Na kilka dni przed turniejem masters lecę do Stambułu i tam będzie mi już pomagał Tomek - podkreśliła Radwańska.

- Teraz mam dwa, może trzy dni odpoczynku, więc może znajdę przy okazji czas na udoskonalenie swoich umiejętności kulinarnych. Dzisiejsza prezentacja nowoczesnych kuchenek firmy Amica trochę zaostrzyła mój apetyt na dobre jedzenie - dodała.

W tym tygodniu rusza oficjalne kampania reklamowa polskiego producenta sprzętu AGD, którego twarzą ma być właśnie Radwańska. Jej hasłem przewodnim jest "inteligentny styl", co stanowi nawiązanie do jej technicznego tenisa opartego głównie na taktyce i wyczuciu piłek, a nie uderzaniu ich z coraz większa siłą.

Zaplanowany w dniach 23-28 października turniej WTA Championships będzie rozgrywany na korcie o twardej nawierzchni w hali Sinan Erdem Arena. Przed rokiem Radwańska zakwalifikowała się do stambulskiej imprezy jako ósma i ostatnia uczestniczka. Odniosła tam jedno zwycięstwo w grupie, a od awansu do półfinału z grupy dzieliło ją wygranie jednego seta z Czeszką Petrą Kvitova, ale jej się to nie udało.

PAP, mr