Puchar Króla: Wpadka FC Barcelony na Camp Nou

Środowi przeciwnicy w niedzielę rywalizowali w La Liga, tyle że w Maladze. Wtedy goście wygrali 3:1.
W rozgrywkach pucharowym zespołowi trenera Tito Vilanovy nie poszło już tak łatwo. Malaga objęła prowadzenie w 25. minucie po golu Manuela Iturri. Jednak po następnych pięciu minutach bliżsi zwycięstwa byli już gracze "Dumy Katalonii".
Najpierw na listę strzelców wpisał się Lionel Messi, a chwilę później, po rzucie rożnym, Carles Puyol.
Argentyńczyk zdobył gola w 13. kolejnym meczu, w którym pojawił się na boisku. Przed spotkaniem zaprezentował 55-tysięcznej publiczności "Złotą Piłkę" - nagrodę dla najlepszego gracza globu w 2012 roku w plebiscycie FIFA i francuskiego magazynu "France Football".
Goście nie rezygnowali, nawet gdy w 75. minucie czerwoną kartką ujrzał Nacho Monreal. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego do remisu doprowadził uderzeniem z rzutu wolnego Ignacio Camacho.
W drugim środowym spotkaniu Real Saragossa bezbramkowo zremisował z Sevillą.
We wtorek pierwszy krok ku półfinałowi zrobili piłkarze Realu Madryt, którzy pokonali Valencię 2:0 po golach Francuza Karima Benzemy i samobójczym trafieniu Meksykanina Andersa Guradado.
W czwartek Atletico Madryt zmierzy się z Betisem Sewilla, którego piłkarzem jest reprezentant Polski Damien Perquis. Rewanże w przyszłym tygodniu.

man