Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 22.01.2013

Wach otrzymał propozycję wyroku za dopingową wpadkę

Prezydent Niemieckiej Federacji Boksu Thomas Putz przesłał na adres promotorów Mariusza Wacha list, w którym przekazał swoje oficjalne stanowisko w sprawie wykrycia u polskiego pięściarza dopingu po listopadowej walce z Władimirem Kliczką.
Mariusz WachMariusz Wach PAP/EPA/MALTE CHRISTIANS

Szef niemieckiego boksu proponuje Wachowi roczną dyskwalifikację i karę wysokości 5 tysięcy euro.

Data karencji, o ile Wach ją zaakceptuje, będzie biegła od 10 listopada 2012 roku, tj. od pojedynku z młodszym z braci Kliczków w Hamburgu. Ukrainiec broniący tytułu mistrza świata IBF, WBA i WBO w wadze ciężkiej wygrał jednogłośnie na punkty.
Ponadto Wach zapłaci 5113 euro grzywny.
Oficjalną informacją o możliwych karach dla Polaka przesłał do Global Boxing prezydent Niemieckiej Federacji Bokserskiej (BDB) Thomas Puetz.

"Jak wiecie, Mariusz Wach nie przeszedł pomyślnie kontroli antydopingowej po walce z Władimirem Kliczką 10 listopada w Hamburgu. W tym wypadku oznacza to, że w próbce A stwierdzono obecność sterydów. Jeśli Wach zaakceptuje wyniki badania próbki A i zrezygnuje z otwarcia próbki B, BDB oficjalnie zawiesi go na 12 miesięcy, począwszy od dnia 10 listopada. Dodatkowo pan Wach wyrazi zgodę na zapłacenie grzywny wysokości 5,113 euro, czyli przewidzianej regulaminem kary za pierwsze wykroczenie dopingowe. Kwotę tę należy wpłacić na konto BDB, będzie ona przekazana na fundację Maxa Schmelinga" - napisał Thomas Puetz.

ah, ringpolska.pl