Pierwsza część sezonu przebiegała pod dyktando obrońców tytułu Miami Heat, którzy popisali się m.in. passą 27 kolejnych zwycięstw. Zespół z Florydy nie powinien mieć większych problemów z ograniem Milwaukee Bucks.
W ostatniej chwili udział w fazie play off zapewnił sobie zespół Los Angeles Lakers pokonując w po dogrywce 99:95 Houston Rockets. "Jeziorowcy" są największym dotychczas rozczarowaniem sezonu. W obliczu kontuzji Kobe Brayanta i pojedynku w plaff off z drużyną San Antonio Spurs, nie daje się tej drużynie większych szans na awans do drugiej rundy. Tym bardziej, że "Ostrogi" w ostatniej chwili zdecydowały się zatrudnić, i to właśnie na drugą część sezonu, byłego dwukrotnego najlepszego strzelca NBA - Tracy'ego McGrady.
Najlepszym strzelcem pierwszej części sezonu został koszykarz New York Knics - Carmelo Anthony. Miał on średnią blisko 29 punktów na mecz.
Jeżeli chodzi o inne ważne statystyki, to Rajon Rondo z Boston Celtics jest zawodnikiem, który najczęściej asystował, a najlepiej zbierającym był Dwight Howard z Los Angeles Lakers.
mr