Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Aneta Hołówek 17.05.2013

Wawrzyk - Powietkin. Polak nie wie jak nokautować. Na punkty też nie ma co liczyć

Dla Aleksandra Powietkina walka z polskim bokserem Andrzejem Wawrzykiem będzie tylko przetarciem przed pojedynkiem z Ukraińcem Władimirem Kliczką.

W piątkowy wieczór, w Moskwie, 25-letni Wawrzyk będzie rywalizował z 33-letnim Rosjaninem Aleksandrem Powietkinem, czempionem "regularnym" federacji WBA (status superczempiona posiada Ukrainiec Władimir Kliczko).
Dziennik "Kommiersant" zauważa, że "jeśli spojrzy się na statystyki Polaka, to może się wydawać, że nie jest wcale takim słabym bokserem". Wawrzyk do tej pory w profesjonalnej karierze stoczył 27 pojedynków i wszystkie wygrał.
"Problem polega na tym, że Wawrzyk nigdy nie walczył z przeciwnikami klasy Powietkina. Co więcej - nigdy nie uczestniczył w 12-rundowym boju. Aleksandr Powietkin nie powinien mieć problemów z uczynieniem kolejnego kroku w kierunku walki z Władimirem Kliczką" - komentuje moskiewska gazeta.
"Sowietskij Sport" zauważa natomiast, że "wśród 27 osób pobitych przez Polaka nie ma żadnych znanych bokserów, a same zwycięstwa nie były tak błyskotliwe, by można było nimi kogoś zastraszyć". "Wawrzyka nie można określić jako specjalistę od nokautów, a liczenie na pokonanie coraz silniej bijącego Powietkina na punkty jest przedsięwzięciem beznadziejnym" - stwierdza sportowy dziennik.
"Sowietskij Sport" przypomina, że w swoim poprzednim boju Polak pokonał rywala, który przegrał 10 wcześniejszych pojedynków. "Wygrał na punkty w sześciu rundach. Nie było to zbyt imponujące, jeśli uwzględni się, że w kolejnej walce czeka na niego mistrz WBA" - dodaje gazeta.
Również "Sport-Express" nie daje Polakowi większych szans. "Rok temu Wawrzyk bił się w Polsce z innym Rosjaninem - Denisem Bachtowem. Wygrał na punkty, jednak w końcówce niemal nie przegrał przez nokaut. Tym razem raczej nie będzie żadnych +niemal+. Tak więc czeka nas święto" - konstatuje sportowy dziennik.
Moskiewscy bukmacherzy przyjmują zakłady na zwycięstwo Rosjanina z przelicznikiem 1,04, a Polaka - 10,0.
Powietkin jest złotym medalistą mistrzostw świata (2003), igrzysk olimpijskich (2004) oraz mistrzostw Europy (2002, 2004). W gronie profesjonalistów legitymuje się rekordem 25-0.

ah