"Dzisiaj Jacek ponownie dowiódł, że jest bezbłędny i po raz kolejny świetnie nawigował. Ja dodaję gazu, a on prowadzi. Myślę, że dzięki takiemu profesjonalnemu podejściu obaj motywujemy się nawzajem. Bardzo płynnie pokonaliśmy wydmy i udało się nam awansować w generalce" - powiedział Dąbrowski.
Odcinek specjalny długości 412 km byli motocykliści pokonali w sześć godzin i 15 minut. "Nie mieliśmy większych przygód, ogólnie to był dobry etap, jesteśmy bardzo zadowoleni" - dodał Czachor.
W czwartek z powodu dachowania z rywalizacji musieli wycofać się Adam Małysz z pilotem Rafałem Martonem, jadący Toyotą Hilux. Po czterech etapach zajmowali trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Siódmy i ostatni etap rajdu ponownie będzie pętlą ze startem i metą w Astrachaniu w samym centrum miasta. Pomimo krótkiego, 87-kilometrowego odcinka specjalnego, organizatorzy wytyczyli trudną trasę. Początek będzie bardzo szybki, następnie pojawią się wydmy. Załogi wjadą na górzyste, offroadowe tereny.
Czołówka szóstego etapu wokół Astrachania (466 km - OS 412 km):
1. Władimir Wasiliew, Witalij Jewtiekow (Rosja) G-Force Proto 5:44.22
2. Jean-Louis Schlesser, Konstantin Żilcow (Francja/Rosja) Schlesser strata 8.17
3. Christian Lavieille, Jean-Michel Polato (Francja) Buggy Juke 18.16
4. Ajdyn Rachimbajew, Gabdulla Aszimow (Kazachstan) Toyota Hilux 24.37
5. Jewgienij Firsow, Wadim Fiłatow (Rosja) Toyota Hilux 27.57
6. Marek Dąbrowski, Jacek Czachor (Polska) Toyota Hilux 32.52
Po sześciu etapach:
1. Schlesser 31:37.41
2. Wasiliew strata 17.09
3. Firsow 1:37.10
4. Dąbrowski 3:53.49
5. Lavieille 4:09.37