22-letni polski tenisista, rozstawiony z numerem czwartym, pokonał w meczu drugiej rundy Holendra Robina Haase'a 6:4, 3:6, 7:6 (7-4).
Był to pierwszy mecz w imprezie rozegrany przez 17. w rankingu ATP World Tour łodzianina, półfinalistę niedawnego Wimbledonu, bowiem na otwarcie miał "wolny los". Już po raz drugi pokonał on sklasyfikowanego na 56. miejscu na świecie rywala, podobnie jak w maju, w drugiej rundzie wielkoszlemowego Roland Garros (6:4, 4:6, 6:4, 6:3).
We wtorek do stanu 4:4 obaj utrzymywali swoje serwisy, ale kluczowy okazał się dziewiąty gem, gdy sztuka ta nie udała się Holendrowi. Zaraz po tym Janowicz utrzymał własne podanie i po blisko 40 minutach zakończył pierwszą partię wynikiem 6:4.
Również o losach drugiego seta zadecydował jeden "break", tym razem jednak zdobyty przez Haase'a na 5:3, w dodatku bez straty punktu.
W ten sposób po 81 minutach mecz zaczął się praktycznie na nowo. Wydawało się, że kontrolę nad nim przejął Polak, gdy zapisał na swoim koncie przełamanie w czwartym gemie, a po swoim serwisie odskoczył na 4:1. Jednak Haase zdołał odrobić straty.
Przy stanie 5:4 Janowicz nie wykorzystał meczbola przy podaniu rywala, który wyrównał na 5:5, a następnie na 6:6, doprowadzając do tie-breaka.
W nim Polak odskoczył na 3-0, 5-2 i 6-3, zanim Haase zdołał zdobyć pierwszy punkt przy swoim serwisie, broniąc przy okazji drugiego meczbola. Nie udało mu się to już przy trzeciej szansie dla Janowicza, który zakończył spotkanie po dwóch godzinach i 16 minutach gry.
Kolejnym rywalem łodzianina będzie Hiszpan Fernando Verdasco (nr 14.), obecnie 34. w rankingu ATP World Tour. Jeszcze ze sobą nie grali.
W środę awans do ćwierćfinału debla wywalczyli Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, po wygranej w pierwszej rundzie z Australijczykiem Paulem Hanleyem i Słowakiem Michalem Mertinakiem 6:2, 7:6 (7-5). Teraz na ich drodze staną najwyżej rozstawieni w imprezie Hiszpanie Marcel Granollers i Marc Lopez, którzy po południu wyeliminowali polsko-francuski duet Łukasz Kubot i Jeremy Chardy 6:3, 6:3.
Wcześniej Kubot odpadł w pierwszej rundzie w singlu w Hamburgu, gdzie do głównej drabinki przebił się z kwalifikacji, wygrywając w nich dwa mecze.
Wynik środowego meczu drugiej rundy:
Jerzy Janowicz (Polska, 4) - Robin Haase (Holandia) 6:4, 3:6, 7:6 (7-4).
man