Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 30.07.2013

Tour de Pologne. Matysiak: wierzyłem, że dojedziemy do mety

Thor Hushovd wygrał w Rzeszowie, po finiszu z peletonu, trzeci etap Tour de Pologne. Polski bohaterem etapu był Bartłomiej Matysiak z grupy CCC Polsat Polkowice.
Bartłomiej Matysiak z CCC Polsat PolkowiceBartłomiej Matysiak z CCC Polsat Polkowice PAP/Darek Delmanowicz

Długi etap z Krakowa do Rzeszowa (226 km) przebiegał od startu do mety przy pochmurnej pogodzie i przelotnym deszczu. Temperatura znacznie spadła - do 20-23 stopni Celsjusza. Jak przypuszczali obserwatorzy wyścigu, peleton pozwolił odjechać zawodnikom zajmującym dalsze lokaty w klasyfikacji generalnej. Kwestią otwartą pozostawało to, czy śmiałkom uda się dojechać do mety. Od piątego kilometra uciekało czterech kolarzy: mistrz Kazachstanu Aleksandr Diaczenko (Astana), Portugalczyk Ricardo Mestre (Euskaltel), Włoch Mirko Selvaggi (Vacansoleil) oraz Bartłomiej Matysiak (CCC Polsat Polkowice). Taka sytuacja urządzała lidera wyścigu Rafała Majkę. Mógł spokojnie jechać w głównej grupie i nie niepokoić się o to, kto zdobędzie bonifikaty na dwóch lotnych premiach i jednej górskiej, ponieważ żaden z uczestników ucieczki nie stanowił dlań zagrożenia. Najwyżej sklasyfikowany z nich - Diaczenko tracił po dwóch etapach w Dolomitach do Majki ponad 33 minuty.

Wszystkie premie - dwie lotne w Strzyżowie (168 km) i podrzeszowskiej wsi Lubenia (187 km) oraz górską, także w Lubeni (190 km) - wygrał Matysiak, zgłaszając aspiracje do czerwonej koszulki najaktywniejszego, którą posiada inny polski kolarz Bartosz Huzarski.

Im bliżej do mety, tym przewaga uciekających topniała. Gdy wjeżdżali na pierwszą z trzech sześciokilometrowych rund w Rzeszowie, wynosiła już tylko półtorej minuty, a na początku ostatniego okrążenia - 26 sekund. Ostatecznie zostali doścignięci półtora kilometra przed metą i o zwycięstwie etapowym zdecydował finisz z rozpędzonego peletonu.

Matysiak nie ukrywał rozczarowania. - Przez chwilę zacząłem wierzyć w to, że dojedziemy do mety, bo mieliśmy sporą przewagę. Na rundach w Rzeszowie wszyscy mocno pracowaliśmy, szliśmy na maksa, ale siła peletonu jest olbrzymia. Szkoda, że się nie udało - powiedział polski kolarz.

Tour de Pologne - serwis specjalny Polskiego RadiaMateriały z 70. Tour de Pologne można znaleźć w specjalnym serwisie tdp.polskieradio.pl. Oprócz najświeższych relacji nadawanych dla Polskiego Radia przez Tomasza Zimocha i Włodzimierza Reznera, strona zawiera aktualności na temat wyścigu, opisy poszczególnych etapów, wraz z mapami i filmami prezentującymi dany odcinek trasy, oraz informacje na temat Polaków biorących udział w zawodach i ich postępów. Serwis uzupełnia tabela z klasyfikacją generalną, a także galeria zdjęć.

Dodatkowo, dzięki specjalnej aplikacji, użytkownicy strony mają możliwość śledzenia wiadomości publikowanych na portalu społecznościowym Twitter, dotyczących Tour de Pologne. Polskie Radio jest patronem medialnym 70. Tour de Pologne.

PAP/aj