Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 22.08.2013

Steaua Bukareszt - Legia Warszawa. Mistrz pokazał klasę, Steaua boi się rewanżu

Piłkarze Legii Warszawa są w połowie drogi w walce o fazę grupową Ligi Mistrzów. - Zrealizowaliśmy plan minimum, którym była faza grupowa Ligi Europy, ale teraz mamy szansę, by powalczyć o Ligę Mistrzów - powiedział po meczu trener Jan Urban.
Marek SaganowskiMarek Saganowski EPA/ROBERT GHEMENT
Posłuchaj
  • LM: Steaua Bukareszt - Legia Warszawa. Komentarz Andrzeja Janisza z pierwszych minut meczu (PR1)
  • LM: Steaua Bukareszt - Legia Warszawa. Komentarz Andrzeja Janisza - pierwsza połowa meczu (PR1)
  • LM: Steaua Bukareszt - Legia Warszawa. Komentarz Andrzeja Janisza - gol dla Steauy Bukareszt na 1:0 (PR1)
  • LM: Steaua Bukareszt - Legia Warszawa. Komentarz Andrzeja Janisza - koniec pierwszej połowy meczu (PR1)
  • LM: Steaua Bukareszt - Legia Warszawa. Komentarz Andrzeja Janisza - początek drugiej połowy meczu (PR1)
  • LM: Steaua Bukareszt - Legia Warszawa. Komentarz Andrzeja Janisza - gol Jakuba Koseckiego na 1:1 (PR1)
  • LM: Steaua Bukareszt - Legia Warszawa. Komentarz Andrzeja Janisza - druga połowa spotkania (PR1)
  • LM: Steaua Bukareszt - Legia Warszawa. Komentarz Andrzeja Janisza - zakończenie meczu (PR1)
  • LM: Steaua Bukareszt - Legia Warszawa. Komentarz Andrzeja Janisza - podsumowanie meczu (PR1)
Czytaj także

W Bukareszcie Legia Warszawa zremisowała ze Steauą 1:1. Biorąc pod uwagę grę zespołu w pierwszej połowie i rewanż w Warszawie, jest to bardzo dobry rezultat.

Tak relacjonowaliśmy mecz: >>> Liga Mistrzów: Steaua Bukareszt - Legia Warszawa. Cenny remis w Bukareszcie

Powiedzieli po meczu 4. rundy eliminacji LM Steaua - Legia (1:1):
Jan Urban (trener Legii Warszawa):
"Osiągnęliśmy rezultat, o jakim myśleliśmy przed meczem. Dzięki temu mamy realne szanse awansu. Wkrótce zobaczymy, czy będziemy potrafili ją wykorzystać. Przed rozpoczęciem rywalizacji faworytami byli rywale, teraz szanse się wyrównały. Mówię tak, ponieważ przed rewanżem będzie bardzo duża presja. Czekamy przecież na upragnioną Ligę Mistrzów od 17 lat.
- Spotkanie rozpoczęło się od ataków Steauy, który osiągnęła dość dużą przewagę. Szybko traciliśmy piłkę, nie radziliśmy sobie z pressingiem rywali. W miarę upływu czasu graliśmy jednak coraz lepiej i pewniej, co pokazaliśmy po przerwie. Wyprowadzaliśmy ataki, byliśmy coraz częściej w posiadaniu piłki, stworzyliśmy okazje i jedną z nich wykorzystaliśmy. Wiedzieliśmy, że Steaua jest świetnie przygotowana fizycznie, ale jak się okazało, dzisiejszego meczu nie wytrzymała tak dobrze jak poprzednich".

Laurentiu Reghecampf (trener Steauy Bukareszt):

"Nie jesteśmy zadowoleni z wyniku. Mieliśmy bardzo dużo okazji, ale zdołaliśmy wykorzystać tylko jedną z nich. Po zdobyciu bramki nieco zwolniliśmy. Nie wiem, z czego to wynikało. Wierzymy w nasze szanse w rewanżu. Jak mówiłem przed meczem, spodziewałem się dziś trudnego spotkania. Legia to bardzo dobry zespół.
Uważam, że szanse wynoszą teraz 50 na 50. Mecz w Warszawie będzie bardzo trudny, ale wierzę, że możemy wygrać. Moich zawodników stać na lepszą grę niż dzisiaj.
Jestem niezadowolony nie z indywidualnych zawodników, tylko z gry całego zespołu. W ofensywie mogliśmy zrobić o wiele więcej.
Może gracze nie zdawali sobie sprawy, że Legia to bardzo dobry zespół. Muszą zrozumieć, że z Legią nie gra się łatwo. Największy problem mieliśmy w środku pola. Zawodnicy muszą prezentować się lepiej. Wszystkie zespoły, które grają na tym etapie rozgrywek, są bardzo dobrze przygotowane."

ah