Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 05.09.2013

EuroBasket 2013: Polska - Czechy. Porażka w ostatnich sekundach meczu ostatniej szansy

Polscy koszykarze przegrali z Czechami 68:69 (25:12, 13:22, 11:16, 19:19) w swoim drugim meczu grupy C mistrzostw Europy rozgrywanych w Słowenii.
Polska - CzechyPolska - CzechyPAP/EPA/ARMANDO BABANI

W środę ulegli w Celje Gruzji 67:84. Piątek będzie dniem odpoczynku dla zespołów grup C i D.

Polacy rozpoczęli z werwą, energią, dobrą obroną, czyli zupełnie inaczej niż z Gruzją, ale po 40 minutach mieli znów spuszczone głowy. Mimo że na 150 sekund przed końcem prowadzili 66:58, po znakomitych akcjach i punktach Michała Ignerskiego oraz Thomasa Kelatiego, musieli uznać wyższość młodej ekipy Czech. Zadecydował rzut zza linii 6,75 m, wykonany przez 33-letniego Lubosa Bartona na cztery sekundy przed ostatnią syreną.
Polacy, choć wygrali walkę pod tablicami 40:38, to w najważniejszych pojedynkach byli słabsi od szybszych i agresywniejszych rywali. Marcin Gortat był ogrywany przez zawodnika Washington Wizards Jana Vesely'ego, który "fruwał" nie tylko nad jego rękami, ale i obręczą kosza. Biało-czerwoni mieli aż 16 strat, a Czesi o połowę mniej. Podopieczni Pavla Budinsky'ego zapisali 19 asyst, Poalcy tylko 14.
W pierwszej piątce wyszli: kapitan Łukasz Koszarek, Thomas Kelati, Maciej Lampe, Marcin Gortat i Mateusz Ponitka, który zastąpił Adama Waczyńskiego. Hala w Celje ponownie miała wiele wolnych miejsc, ale wśród kibiców przeważały biało-czerwone flagi.
Pierwsze minuty to napór Polaków i znakomite podania Koszarka oraz rzut zza linii 6,75 m, punkty Kelatiego z półdystansu, kontra Ponitki. Po pięciu minutach Polska wygrywa 13:7, a po dziesięciu 25:12. Wynik ustalił Michał Ignerski trzecim w tej kwarcie rzutem za trzy punkty.
W drugiej kwarcie przewaga podopiecznych trenera Dirka Bauermanna sięgnęła 14 punktów (29:15), w czym największą zasługę miał koszykarz Barcelony - Lampe. Jednak od tego momentu więcej błędów zaczęli popełniać Polacy, a Czesi grali coraz bardziej precyzyjnie, zespołowo, wykorzystując każdą okazję do kontrataku. Po 20 minutach biało-czerwoni prowadzili tylko 38:34.
Już na początku trzeciej kwarty Czesi doprowadzili do remisu (40:40) po akcji Petra Bendy w 24 min. Polacy grali źle w obronie i słabo w ataku. Gortat nie trafiał spod kosza, spadła też skuteczność rzutów z dystansu. Czesi po akcjach Tomasa Satoransky'ego, który miniony sezon spędził w lidze hiszpańskiej, uzyskali prowadzenie 50:47 pod koniec trzeciej części.
Czwarta kwarta to wielkie emocje i rosnąca przewaga zespołowo grających Czechów. W 35 minucie południowi sąsiedzi prowadzili już 58:53 po kontrze poprzedzonej stratą Gortata. Jednak akcje Ignerskiego podniosły na duchu całą drużynę. Najstarszy w reprezentacji zdobył dziewięć punktów z rzędu, doprowadził do remisu 55:55 oraz przewagi 61:55. Potem dwoma znakomitymi akcjami popisał się Kelati. Po jego asyście do Lampego i punktach tego ostatniego Polska prowadziła 66:58.
W tym momencie Bauermann posadził na ławce Ignerskiego i wprowadził w jego miejsce Gortata. Lider nie stanął na wysokości zadania, a ostatnie słowo należało do Czechów oraz Bartona, który dwukrotnie w ostatniej minucie trafił zza linii 6,75 m. Były to jedyne celne rzuty z dystansu rywali w spotkaniu z Polakami.

Polska - Czechy 68:69 (25:12, 13:22, 11:16, 19:19)
Polska:
Michał Ignerski 17, Maciej Lampe 14, Thomas Kelati 10, Adam Waczyński 9, Łukasz Koszarek 7, Marcin Gortat 5, Mateusz Ponitka 4, Adam Hrycaniuk 2, Przemysław Zamojski 0, Michał Chyliński 0.
Czechy: Jan Vesely 23, Tomas Satoransky 10, Lubos Barton 10, Pavel Pumprla 8, Jiri Welsch 7, Petr Benda 6, Vojtech Hruban 5, David Jelinek 0, Ondrej Balvin 0, Pavel Houska 0.

 

Program meczów grupy C:

środa, 4 września
Gruzja - Polska 84:67

czwartek, 5 września
Chorwacja - Gruzja    77:76
Polska - Czechy      68:69
Słowenia - Hiszpania   (godz. 21.00)


piątek, 6 września dzień przerwy


sobota, 7 września
Hiszpania - Czechy     (godz. 14.30)
Chorwacja - Polska (godz. 17.45)
Gruzja - Słowenia      (godz. 21.00)

niedziela, 8 września
Polska
- Hiszpania     (godz. 14.30)
Czechy - Gruzja        (godz. 17.45)
Słowenia - Chorwacja   (godz. 21.00)

poniedziałek, 9 września
Gruzja - Hiszpania     (godz. 14.30)
Chorwacja - Czechy     (godz. 17.45)
Słowenia - Polska (godz. 21.00)

 

man