Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Paweł Słójkowski 09.12.2013

Justyna Kowalczyk przegląda norweską prasę i uczy się języka rywalek

"Bjørgen og Johaug fikk bank" - Bjoergen i Johaug dostały klapsa. Justyna Kowalczyk na swoim facebookowym profilu robi przegląd norweskiej prasy i uczy się języka swoich największych rywalek.
Justyna Kowalczyk podczas biegu w LillehammerJustyna Kowalczyk podczas biegu w LillehammerPAP/EPA/HAAKON MOSVOLD LARSEN

Justyna Kowalczyk po świetnym występie w Lillehammer pozostaje aktywna na Facebooku. Po sobotnim biegu pisała na swoim oficjalnym profilu:

"Czwarty bieg sezonu i trzecie zwycięstwo - to się rozszalałam. Co mogę Wam napisać? Bardzo trudny bieg, Kalla zmusiła mnie do wielkiego wysiłku na tej niezwykle trudnej trasie. Góra, doł, zakręt - i tak w kółko, nie było gdzie odpocząć. Wymęczyłam się, widać że nie jestem jeszcze w maksymalnej formie. Między 4 a 7 km miałam duży kryzys. To że go przetrwałam było dziś największym zwycięstwem - trochę pomogła Heidi Weng, która pojawiła się przede mną. Dziękuję za kibicowanie! Do zobaczenia w Davos!"

>>> Justyna Kowalczyk bezkonkurencyjna! Norweżki poległy na własnym terenie

Kilka dni po ostatnim występie Polka bierze pod lupę inny aspekt rywalizacji. Przegląda norweską prasę i zapamiętuje zwroty w języku rywalek, które polscy kibice chcieliby oglądać jak najczęściej.

Dziś uczymy się norweskiego:
"Maktdemonstrasjon av Kowalczyk" - Pokaz siły Kowalczyk.
"Kowalczyk knuste de norske" - Kowalczyk miażdży Norweżki.
"Bjørgen og Johaug fikk bank" - Bjoergen i Johaug dostały klapsa.
Miło rano zajrzeć do norweskich gazet".

/

 

"Dziś uczymy się norweskiego:
Maktdemonstrasjon av Kowalczyk - Pokaz siły Kowalczyk.
Kowalczyk knuste de norske - Kowalczyk miażdży Norweżki.
Bjørgen og Johaug fikk bank - Bjoergen i Johaug dostały klapsa.
Miło rano zajrzeć do norweskich gazet" - tak pisała Justyna Kowalczyk, wprawiając internautów w rozbawienie i wywołując pozytywne reakcje użytkowników najbardziej popularnego portalu społecznościowego.

Pozostaje tylko wierzyć w to, że Justyna Kowalczyk będzie mogła czytać tylko takie nagłówki gazet we wszystkich krajach, w których będzie startować w tym sezonie w Pucharze Świata.

Czy Marit Bjoergen, Charlotte Kalla i Therese Johaug zaintersują się tym, jakie będą tytuły w polskiej prasie po startach Justyny na ojczystej ziemi?

Na ten moment musimy jeszcze poczekać, ale sprawdzimy to po 18 stycznia w Szklarskiej Porębie, gdzie odbędzie się jedyny w Polsce bieg w Pucharze Świata.

Najbliższy start już 14 grudnia w szwajcarskim Davos.

ps