Bartosz Michałek był prezesem spółki giełdowej, teraz „wraca do garażu”, by robić start-up.
– Zaczynam historię ponownie. Startuję z zupełnie nowym projektem. Cofam się wehikułem czasu, ponieważ podobną sytuację miałem przed 9 laty, kiedy startowałem z Comperią.pl. Dziś mam powtórkę z historii – mówił gość Polskiego Radia 24.
Dlaczego jednak biznesmen postanowił zamienić fotel prezesa w fotel osoby siedzącej w małym biurze?
– Wyzwania, które sobie stawiam nie są związane z pieniędzmi. Ten projekt jest dla mnie interesujący, ponieważ chcę go realizować właśnie przy minimalnym budżecie. To motywujące, że chcę przetestować, czy doświadczony przedsiębiorca po wielu latach prowadzenia firmy dojrzałej jest w stanie z wykorzystaniem nabytego know-how zbudować coś zupełnie od zera bez istotnego finansowania – tłumaczył gość Polskiego Radia 24.
W programie również o tym, dlaczego start-upowiec powinien jeździć na rowerze i czy klucz do sukcesu w biznesie leży w filozofii Dalekiego Wschodu.
Gospodarzem audycji był Błażej Prośniewski.
Polskie Radio 24/dds/pj
___________________
Data emisji: 28.08.2016
Godzina emisji: 15.15