Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 07.03.2017

Rusza konkurs na karoserię polskiego auta elektrycznego

Ministerstwo energii chce, aby to auto przejechało 100 kilometrów za około 4 złote. Minister Krzysztof Tchórzewski ogłosił konkurs na karoserię polskiego samochodu elektrycznego. Mówili o tym goście Pulsu Gospodarki: Arkadiusz Pączka (Pracodawcy RP), Kamil Maliszewski (Dom Maklerski mBank) i Tomasz Kaczor (Bank Gospodarstwa Krajowego).

W ramach konkursu powstanie prototyp pojazdu, a potem kolejne 100 egzemplarzy, które przejdą testy podczas jazd próbnych. Ze zwycięzcą konkursu państwo podejmie współpracę przy produkcji samochodu. Każdego roku fabrykę ma opuszczać 100 000 takich aut.


Goście Pulsu Gospodarki (od lewej): Arkadiusz Pączka, Tomasz Kaczor i Kamil Maliszewski, foto: PR24/PJ Goście Pulsu Gospodarki (od lewej): Arkadiusz Pączka, Tomasz Kaczor i Kamil Maliszewski, foto: PR24/PJ

Wyjaśniając zasady konkursu minister Tchórzewski podkreślił, że państwo zapewnia promocję i wsparcie, ale samochód będą budować przedsiębiorcy. Minister zaznaczył, że zaangażowanie państwa w budowę polskiego auta elektrycznego jest podyktowane troską o zdrowie Polaków i wspieranie rozwoju polskiego przemysłu motoryzacyjnego. Według planów Ministerstwa Energii, za 10 lat po polskich miastach ma jeździć milion samochodów elektrycznych.

Kamil Maliszewski mówił, że jest mała szansa, by wszystko odbyło się tak szybko. – To, że skonstruujemy jeden czy drugi prototyp nie przybliży nas do produkcji seryjnej, a tylko ona mogłaby zagwarantować, że auto byłoby w zasięgu kogokolwiek. Prototypy będą zbyt drogie i słabej jakości. – ocenił. Dodał, że Polska nie ma fabryk motoryzacyjnych, ani know-how. Ponadto trzeba skonstruować ogromną strukturę ładowania.  – Będzie to wymagało dużych zmian w samej infrastrukturze energetycznej, która obecnie nie będzie w stanie takich obciążeń przenieść – wyjaśniał.

Tomasz Kaczor pozytywnie ocenił „wykorzystanie mechanizmu konkursu do robienia szalonych rzeczy, które pewnie okażą się kiedyś przydatne”. – Tego rodzaju konkursy trzeba robić masowo. Większość z nich nie zakończy się sukcesem, ale te które się udadzą, będą czymś przełomowym – wskazywał. Podkreślił również, że stoimy u progu największej rewolucji w przemyśle motoryzacyjnym od czasu, gdy auto dostało cztery koła. – Być może to okazja by zaistnieć na rynku znowu – wskazywał.

Arkadiusz Pączka zaznaczył, że nie widzi w Polsce przedsiębiorców, którzy  byliby w stanie zainwestować tak duży kapitał w produkcję nawet 100 tys. aut. – Ale jest dobrze odczytany trend, mamy dużą grupę docelowa, jest potencjał. Nie ma infrastruktury, ale firmy energetyczne inwestują w te prace – tłumaczył. Dodał jednak, że nim w Polsce rozpoczną się prace koncepcyjne, inne firmy mogą zdążyć wejść na nasz rynek i zaproponować auta bardziej dostosowane do polskich dróg. 

W Pulsie Gospodarki była mowa również o raporcie brytyjskiej Izby Lordów o ścisłej kontroli imigracji, europejskim porozumieniu o drogach wodnych i danych Eurostatu o PKB Strefy Euro w 2016.

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem programu był Błażej Prośniewski.

Polskie Radio 24/IAR/ip

Puls Gospodarki w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

____________________

Data emisji: 07.03.2017

Godzina emisji: 10:18