Szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski zaznaczył, że nasza polityka zagraniczna nie może być już bierna. Aktywniejsza polityka zagraniczna Polski zakłada większą niezależność od Brukseli, a także udział we współtworzeniu polityki Unii i NATO. Prof. Piotr Wawrzyk zwrócił uwagę, że nawet przy tak zarysowanym projekcie polityki międzynarodowej rząd powinien liczyć się ze zdaniem Berlina.
– Przez 8 lat rządów PO Niemcy mieli decydujący głos w polityce europejskiej i nadal go zachowują. Nowy rząd nie jest już skłonny do bezwzględnego podporządkowania Berlinowi, ale mimo to musi się liczyć z jego zdaniem – mówił europeista.
Gość Polskiego Radia 24 odniósł się także do spotkania Jarosława Kaczyńskiego z Victorem Orbanem oraz koncepcji utworzenia tzw. Międzymorza, czyli federacji państw Europy Środkowej i Wschodniej.
– Takiemu projektowi sprzyja sytuacja polityczna w krajach regionu. Zainteresowani są taką współpracą Czesi, Słowacy, Rumunii, a także Chorwaci i Czarnogórcy. Byłaby to bardzo dobra przeciwwaga dla tandemu Niemcy-Francja w Unii Europejskiej – wyjaśniał prof. Piotr Wawrzyk.
W całej rozmowie także o reakcji polskiego MSZ na antypolskie wypowiedzi niemieckich polityków.
Polskie Radio 24/gm