Jarosław Włodarczyk dodał, że Bartłomiej Misiewicz stał się w ostatnich miesiącach ogromnym problemem dla Prawa i Sprawiedliwości. Powodem są kontrowersje dotyczące jego zachowania, roli, jaką pełni w MON, a także nieograniczonego poparcia ze strony Antoniego Macierewicza.
– Nawet niektórzy politycy partii rządzącej mówią już, że Misiewiczowi woda sodowa uderzyła do głowy. Jest to człowiek trochę znikąd, ma 27 lat, a odbiera saluty od pułkowników i reprezentuje ministra obrony narodowej na uroczystościach rangi państwowej. Myślę, że jeżeli pozostanie na swoim dotychczasowym stanowisku, to afery z jego udziałem nadal będą wybuchały – dodał gość Polskiego Radia 24.
Zdaniem Kamili Baranowskiej, gdyby Antoni Macierewicz podjął decyzję o dymisji Bartłomieja Misiewicza, to przyznałby się niejako do błędu, a tego za wszelką cenę chce uniknąć.
– Misiewicz nie powinien być tak ważną osobą w resorcie obrony, jak jest dzisiaj. Nie powinien też reprezentować ministra na uroczystościach państwowych. Tego typu sytuacje, z którymi mieliśmy już niejednokrotnie do czynienia były kuriozalne. Nie jest to ta ranga i ta pozycja. Jego osoba szkodzi partii Jarosława Kaczyńskiego – wskazała.
Ponadto w audycji Kamila Baranowska i Jarosław Włodarczyk odnieśli się do wypadku, w którym uczestniczył minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Skomentowali również wybór Mateusza Kijowskiego na przewodniczącego mazowieckiego oddziału Komitetu Obrony Demokracji. Zastanowili się także nad dalszym funkcjonowaniem organizacji.
Nie zabrakło też dyskusji na temat planowanych przez PiS zmian w ordynacji wyborczej.
"Wróżenie z faktów" prowadził Łukasz Warzecha.
Polskie Radio 24/db
_________
Data emisji: 29.01.2017
Godzina emisji: 18:15