W czwartek 1 czerwca podczas briefingu na temat ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej. Marek Pasionek poinformował, że do tego dnia przeprowadzono ich w sumie 27. W dwóch przypadkach doszło do zamiany ciał, w dziewięciu przypadkach umieszczono w jednej trumnie części ciała więcej niż jednej osoby. M.in. w trumnie prezydenta Lecha Kaczyńskiego znaleziono fragmenty ciał dwóch innych osób.
- Nie chcę umniejszać pamięci i czci innych ofiar, ale jeśli państwo nie potrafi dopilnować, aby prezydent był złożony do trumny w należyty sposób, to czego można oczekiwać po tym państwie? – przyznał prof. Piotr Wawrzyk.
Zdaniem gościa audycji, jeżeli Rosjanie nie potrafili przeprowadzić tak elementarnych i prostych czynności technicznych, jak złożenie poszczególnych szczątków do odpowiednich trumien, to nie można od nich oczekiwać że zrobią oni cokolwiek w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. - Rosjanom zależało na tym, aby Polskę upokorzyć – dodał politolog.
Jak podkreślił prof. Wawrzyk, doprowadzenie do takiej sytuacji wynikało z naiwności i ślepej wiary ze strony polskich polityków w to co mówią Rosjanie, lub było to świadome okłamywanie opinii publicznej. – Polskim władzom nie zależało wówczas, aby cokolwiek ustalić w sprawie katastrofy, ale żeby wykorzystać ją do bieżącej walki politycznej w Polsce – powiedział gość audycji.
Gospodarzem audycji był Filip Memhes.
Polskie Radio 24/kawa
____________________
Data emisji: 2.06.17
Godzina emisji: 13.15