Podczas Marszu Niepodległości pojawiły się banery z hasłami uznawanymi za rasistowskie. Negatywnie na atmosferę wokół wydarzenia wpłynęły także słowa Mateusza Pławskiego. Rzecznik prasowy Młodzieży Wszechpolskiej i były już członek zarządu stowarzyszenia Marsz Niepodległości w wywiadzie dla „Do Rzeczy” stwierdził m.in., że w haśle „Biała Europa” nie ma „nic złego”.
– Nie sposób na marszu, który ma kilkadziesiąt czy sto tysięcy uczestników przejrzeć każdą tabliczkę, każde hasło używane przez demonstrantów – mówił na naszej antenie Robert Bąkiewicz. – Nasze służby to ograniczona liczba osób, a pamiętajmy, że sam marsz nie odbywał się w zamkniętej przestrzeni. Uczestnicy dochodzili z różnych stron, trudno było wszystkiego dopilnować – dodawał prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości, odnosząc się także do słów Pławskiego. – To były słowa rzecznika Młodzieży Wszechpolskiej, nie naszego stowarzyszenia – podkreślał, nazywając przy tym negatywne komentarze niektórych polskich i zagranicznych mediów w stosunku do Marszu Niepodległości „hejtem”. Zapowiedział też podjęcie kroków prawnych. – Na marszu widziałem mnóstwo dzieci. Jeśli ktoś mówi, że to byli faszyści, musi za to odpowiedzieć (...). Jako stowarzyszenie przygotowujemy się obecnie do procesów – wskazywał.
W opinii Roberta Bąkiewicza, sam przebieg tegorocznego Marszu Niepodległości – organizowanego pod hasłem: „My chcemy Boga” – to „ogromny sukces”. – Okazało się, że przywiązanie młodych ludzi do wiary, religii i wartości, o których mówimy, jest ogromne. Pomimo laicyzacji, która od 1989 przesuwa się przez Polskę jak walec – pointował gość PR24.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.
Polskie Radio 24/zz
____________________
Data emisji: 15.11.17
Godzina emisji: 7.08