W głosowaniu w tej sprawie nie wzięło udziału 10 posłów Nowoczesnej: Adam Cyrański, Barbara Dolniak, Paweł Kobyliński, Jerzy Meysztowicz, Mirosław Pampuch, Marek Ruciński, Marek Sowa, Elżbieta Stępień, Krzysztof Truskolaski i Kornelia Wróblewska.
Według nieoficjalnych informacji PAP w związku z tym głosowaniem sześcioro posłów Nowoczesnej rozważa opuszczenie klubu partii. Są to rzeczniczka Paulina Hennig-Kloska, sekretarz partii Adam Szłapka, posłanka Joanna Scheuring-Wielgus, Joanna Schmidt, Krzysztof Mieszkowski oraz Monika Rosa.
Zdaniem Marcina Makowskiego odrzucenie projektu obywatelskiego „Ratujmy Kobiety” to wizerunkowa i polityczna katastrofa dla opozycji. - Grzegorz Schetyna i Katarzyna Lubnauer nie chcieli wysłać takiego komunikatu, ale poszedł on w eter - nie mają oni kontroli nad własnymi partiami i nie mają wspólnego kośćca ideowego. To komunikat samobójczy. Jeśli PO ma szukać odbicia w sondażach, to tylko przez flirt z wyborcą lewicowo-liberalnym. Obywatelskich projektów w ogóle nie powinno się odrzucać na starcie – powiedział publicysta.
Według gościa Polskiego Radia 24 w przypadku Nowoczesnej to głosowanie może zapoczątkować falę odejść. – Posłowie mogą teraz tylko próbować gasić pożar wywołany odrzuceniem projektu. Jeżeli nie potrafili skierować projektu do komisji wczoraj, to czemu mieliby zrobić to w przyszłości? Posłowie Nowoczesnej zagrozili odejściem z partii, która i tak się sypie w strukturach. Nawet Rafał Trzaskowski powiedział, że głosowanie przeciwko tym projektom to wstyd – wskazywał Makowski.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
Wszystkie audycje Północ-Południe
______________________
Data emisji: 11.01.2018
Godzina emisji: 12:35