Trwa 26. edycja Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Początki jednej z najbardziej prestiżowych imprez filmowych w Polsce były skromne: studencki festiwal z ambitnym repertuarem. Co z tego pozostało do dziś? – Z pewnością ambitny repertuar: coraz bogatszy i coraz bardziej premierowy – zapewnia Bartek Pulcyn, który z ramienia organizatorów Festiwalu odwiedził „Stację Kultura”.
Impreza w postaci, w jakiej organizowana jest dziś – a nie sposób odmówić jej rozmachu – nie zatraciła swoiście warszawskiego charakteru. – Jesteśmy mocno osadzeni w centrum stolicy. Świadczy o tym chociażby film zamknięcia tegorocznej edycji, „Miasto ruin”, odtwarzający w trójwymiarze pejzaż zniszczonej po drugiej wojnie światowej Warszawy. Celowo odstąpiliśmy od zasady, że pokazujemy tylko gorące nowości i premiery. Wprawdzie „Miasto ruin” od premiery 1 sierpnia zdążyło już zdobyć rozgłos, ale my chcemy promować je nadal, żeby zobaczył je cały świat – podkreśla Bartek Pulcyn.
Gość Kuby Kukli nie obawia się, że odbywający się dziś w multipleksach (Kinoteka, Multikino) festiwal zatracił dawny offowy charakter. – Za klimat festiwalu odpowiadają filmy. Wiemy, że w wielkich miastach małe, jednosalowe kina po prostu upadają. Dziś to właśnie multipleksy, ze względu na duże i nowocześnie wyposażone sale, gwarantują, że projekcje odbywają się w dobrych warunkach – wyjaśnia gość „Stacji”.
Tegoroczna edycja Warszawskiego Festiwalu Filmowego będzie mocno nasycona klimatem Argentyny. – Jesteśmy zaprzyjaźnieni z festiwalem w Mar del Plata, mamy przyjaciół w Argentynie, która ponadto w tym roku obchodzi 200. rocznicę uzyskania niepodległości – mówi Bartek Pulcyn. Jak podkreśla, w programie przewidziano aż pięć sekcji konkursowych: konkurs główny (międzynarodowy), konkurs dla debiutantów bądź reżyserów, którzy nakręcili właśnie swój drugi film, konkurs Free Spirit dla filmów „niepokornych”, konkurs dla pełnometrażowych dokumentów i konkurs dla filmów krótkometrażowych.
Szczegółowy program imprezy na stronie festiwalu: www.wff.pl
Posłuchaj rozmowy Kuby Kukli z Bartkiem Pulcynem.
ŁSz
Zobacz zwiastun 26. edycji festiwalu.