Film „O jeden ranek za daleko” na American Film Festival miał swoją europejską premierę.
Bohaterowie komedii nie radzą sobie z dorosłym życiem. Petera właśnie zdradziła dziewczyna, więc przyjeżdża do kolegi z liceum Fischera, aby leczyć złamane serce. Fischer mieszka w kościele w zamian za gaszenie świateł i zamykanie drzwi. Balowanie stanowi istotę jego życia. Innych celów ani ambicji nie ma. Kiedy stara się pomóc przyjacielowi dojść do siebie, Peter orientuje się, że to jego kumpel bardziej niż on potrzebuje pomocy.
Michael Mohan, reżyser tego niskobudżetowego filmu jest bardzo szczęśliwy i dumny, że został zaproszony na American Film Festival. - Robiliśmy go wieczorami i w weekendy. Nigdy nie oczekiwaliśmy, że będziemy prezentować go tutaj, w Polsce, czy w ogóle na jakimkolwiek festiwalu. Także dla nas to jest coś niesamowitego – powiedział Ryszardowi Jaźwińskiemu.
Michael Mohan bardzo chwalił American Film Festival - jego organizację, widownię, atmosferę Wrocławia. - Widownia reaguje tu na film dużo lepiej niż gdziekolwiek indziej – powiedział.
Zapraszamy do zobaczenia zwiastunu "O jeden ranek za daleko":
Zapraszamy na stronę American Film Festival.
(pg)