Trzecia edycja American Film Festival pokazuje, że udało się już stworzyć bardzo solidny i bardzo atrakcyjny program – w sekcji Highlights 7 wielkich premier na czele z "Mistrzem" Paula Thomasa Andersona. W sumie zobaczyć będzie można 53 filmy, z których 35 będzie miało polskie premiery, 2 europejskie, 1 międzynarodową i 1 światową premierę.
- To, co nas najbardziej interesuje, to filmy niezależne amerykańskich twórców, których można określić jako nowe talenty reżyserskie, aktorskie. One tworzą sedno festiwalu, czyli sekcję Spectrum. To kilkanaście filmów takich reżyserów Mark i Jay Duplass, czy Amy Seimetz, która w zeszłym roku gościła na festiwalu, czy choćby Rick Alverson ze swoją przewrotną "Komedią" - opowiada Urszula Śniegowska, dyrektor artystyczna 3. American Film Festival, który we Wrocławiu wystartował 13 listopada pod patronatem Trójki i potrwa do niedzieli 18 listopada.
Zapraszamy do słuchania trójkowych audycji z festiwalu, których plan znajdą Państwo TU<<<.
Radosław Drabik, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Nowe Horyzonty podkreśla, że wrocławskie kino po dwóch miesiącach działalności otrzymało nazwę docelową, czyli Kino Nowe Horyzonty. - Są w Europie festiwale, które posiadają swoje obiekty całoroczne, to bardzo pomaga w rozwijaniu festiwali. Nie wiedzieliśmy, że wylądujemy na tak głębokiej wodzie, bo 9-salowe kino to jest wyzwanie. Póki co kino spełnia nasze oczekiwania i jeszcze więcej. Wrocławianie chyba nas pokochali - mówi gość Ryszarda Jaźwińskiego.
W Kinie Nowe Horyzonty Ryszard Jaźwiński rozmawiał także z Marcinem Pieńkowskim, filmoznawcą, rzecznikiem prasowy festiwalu; Janem Naszewskim – opiekunem wydarzeń branżowych i Błażejem Hrapkowiczem, krytykiem filmowym, również zaangażowanym w program festiwalu – odpowiedzialnym za spotkania z Jerry’m Schatzbergiem, którego filmy będzie można zobaczyć w ramach jednej z festiwalowych retrospektyw.
Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>
Jan Naszewski przybliżył ideę US in Progress - nowej formuły w ramach festiwalu, czyli małego marketu filmowego dla niezależnych filmów amerykańskich. Tak sfinalizowano choćby postprodukcję "Tam, gdzie rosną grzyby", premiera kinowa filmu zapowiadana jest na 30 listopada. Przez 5 festiwalowych dni wrocławska publiczność będzie miała okazję przyjrzeć się szerokiej panoramie amerykańskiego kina. To przekrój obrazów od lat 30., czyli od początków kina dźwiękowego po kino współczesne, bardzo nowoczesne. Obecny będzie także wątek popkulturowy z komiksem na czele – o czym traktuje film "Wonder Women! Nieopowiedziana historia amerykańskich superbohaterek".
Czy trzecia edycja festiwalu odmienia jego oblicze? Zapraszamy do wysłuchania całej dyskusji Ryszarda Jaźwińskiego z gośćmi w festiwalowym "Klubie Trójki".