W zeszłym roku dużo mówiliśmy o książce "Farby wodne" - opowieści o Dinie Gottliebovej, Żydówce, która w Auschwitz malowała Cyganów doktora Mengele. Teraz Lidia Ostałowska powraca z wznowioną po 12 latach książką "Cygan to Cygan".
To siedem tekstów opowiadających historię Romów w różnych krajach Europy - od Rumunii, przez Węgry, Czechy, Macedonię, Wielką Brytanię, Bułgarię po Polskę. - To są w dużej mierze opowieści o niezrozumieniu, o odrzuceniu, o braku poszanowania odmiennej kultury, nierzadko o szukaniu kozła - opowiada Michał Nogaś. Romowie to najliczniejsza mniejszość etniczna w Europie, żyje ich tu ok. 12 milionów, wywodzą się z grup o odmiennych tradycjach wyznają różne religie i mówią różnymi dialektami.
- Jest w książce opowieść z Rumunii o dnie cygańskiej nędzy, o tych, którzy na początku lat 90. przyjeżdżali do Polski żebrać i o ich królu, który jak się okazało był sojusznikiem lokalnych polityków rumuńskich. Ale jest też opowieść o tym, że ¾ Rumunów oficjalnie przyznawało wtedy, że nienawidzi Cyganów i się ich brzydzi - mówi Michał Nogaś i zwraca uwagę, że "Cygan to Cygan" pokazuje także drugą stronę romskiego życia. - Piękne zwyczaje, tradycje, święta. - Po dwunastu latach znów podkreśliłem to samo zdanie: "Całe Bałkany to kuzyni" - odnotowuje redaktor Michał Nogaś. Opowieści Lidii Ostałowskiej uzupełniają piękne zdjęcia Joakima Eskildsena.
"Trójkowy Znak Jakości" na naszej antenie w każdy piątek ok. 7.45. Zapraszamy do słuchania!
(ed)