Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Emilia Iwanicka 17.09.2013

Mrożek jako klasyk? "W życiu to nie ma żadnego znaczenia"

Jakie ślady Sławomir Mrożek zostawił w archiwach Polskiego Radia? Sprawdziła to Magda Skawińska, a zaskakujących czasami efektów jej poszukiwań można wysłuchać w reportażu "Sławomir Mrożek - wspomnienie".
Kondukt z prochami Sławomira Mrożka na ulicach Krakowa, gdzie odbyły się jego uroczystości pogrzebowe. Zmarły 15 sierpnia pisarz i dramaturg został pochowany w Panteonie Narodowym w kościele św. św. Piotra i Pawła.Kondukt z prochami Sławomira Mrożka na ulicach Krakowa, gdzie odbyły się jego uroczystości pogrzebowe. Zmarły 15 sierpnia pisarz i dramaturg został pochowany w Panteonie Narodowym w kościele św. św. Piotra i Pawła.PAP/Stanisław Rozpędzik

Sławomir Mrożek był dramatopisarzem, prozaikiem oraz rysownikiem. Autorem wielu satyrycznych opowiadań i utworów dramatycznych o tematyce filozoficznej, politycznej, obyczajowej i psychologicznej. Jako dramaturg zaliczany do nurtu teatru absurdu.

Mrożek niechętnie udzielał wywiadów. – To zależy ode mnie i od osoby przeprowadzającej wywiad. Dziennikarze są bardzo nierówni, jak nierówni są wszyscy. Spotykałem na swojej drodze osoby miłe, ale także i zupełnie inne – opowiadał Sławomir Mrożek.

Sławomir Mrożek: serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl >>>

Pisarz sam postrzegany był jako trudny, jeżeli chodzi o życie społeczne. Poetka Julia Hartwig wspominała, że prawie nie udzielał się towarzysko. - Ale nie był niemiły ani zakompleksiony. Po prostu nie interesowało go to. Za to zawsze był bardzo życzliwy. (…) Nie interesowała go też opinia innych ludzi o tym, jakim jest człowiekiem. Nie był zupełnym odludkiem, ale postacią niezwykle oryginalną – opowiadała Julia Hartwig w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej.

A jak odbierał swoją sławę związaną z dorobkiem literackim? Zapytany o to, jak się czuje jako klasyk, Sławomir Mrożek odparł, że przypuszczalnie "życie nie pozwala na takie myśli”. - Bo przecież człowiek wstaje rano i musi zjeść jajeczko na miękko, jeśli lubi. I co? Klasyk i jajeczko na miękko? Przecież nie można żyć w ten sposób. A ja jestem żywy i miło mi usłyszeć taki komplement, ale w życiu to nie ma żadnego znaczenia – powiedział na jednym ze spotkań z czytelnikami.

Więcej wyjątkowych fragmentów rozmów znajdą Państwo w nagraniu audycji "Sławomir Mrożek - wspomnienie", przygotowanej przez Magdę Skawińską.

(ei)