Rekonstruktor odkrywa karty historii

„Rekonstruktor” to kontrowersyjny monodram Wojciecha Solarza oparty na tekście Michała Walczaka, który powstał we współpracy z archeologami i historykami. Tytułowy Pan Rekonstruktor zabiera publiczność w przeszłość, odkrywa historię na nowo i stara się przewidzieć przyszłość.

– Pracujemy według szkoły Tadeusza Słobodzianka, który to pochwalał głęboką dokumentację materii i uważał, że w teatrze warto jest powoływać się na prawdziwe wydarzenia – tłumaczy reżyser i jednocześnie autor tekstu Michał Walczak. Właśnie z tych powodów zadaniem głównego bohatera jest wcielać się w postaci historyczne, np. Tadeusza Kościuszkę lub Józefa Piłsudskiego, i z poświęceniem rekonstruować przeszłość: brać udział w bitwach, rozmawiać z duchami bohaterów narodowych czy… „węszyć” pod Grunwaldem.

Michał Walczak w rozmowie z reporterką Czwórki Kasią Kornet przyznał, że „Rekonstruktor” traktuje również o zagubieniu współczesnych mężczyzn. – Mamy geny bohaterów i wojowników walczących o niepodległość i trudno nam jest dziś spożytkować posiadaną energię i potencjał, który w nas tkwi – wyjaśnia. Jego zdaniem, współczesny świat nie daje mężczyznom szans na rozładowanie nagromadzonej w nich energii i agresji.

Spektakl pokazany został w Laboratorium Dramatu w Warszawie w ramach Festiwalu Teatru Jednego Aktora "Solo na scenie". W roli głównej wystąpił Wojciech Solarz.

Aby dowiedzieć się więcej o spektaklu „Rekonstruktor”, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w ramce po prawej stronie.

ap