Na świecie rośnie zapotrzebowanie na pomoc humanitarną. Jak podkreśliła Maria Juraszczyk, w Polsce panuje przeświadczenie, że praca w organizacji pozarządowej i humanitarnej polega głównie na wolontariacie. – W Polsce panuje przekonanie, że wystarczy dobra wola by pomagać i pracować. Tak nie jest. Nasza praca polega głównie na wysyłaniu za granicę osób, które wykonują swoją pracę i które są zawodowcami. Pracownik humanitarny to zawód. W Polsce nie jest tak traktowany, ale na świecie to zawód o odpowiednich kwalifikacjach – wyjaśniła.
Karolina Grzegorzak odniosła się z kolei do kwestii finansowania działalności PAH-u podkreślając, że największym sprzymierzeńcem Polskiej Akcji Humanitarnej w zbieraniu funduszy są media. - Media informujące o ogromie tragedii sprawiają, że ludzie zgłaszają się sami, nim jeszcze zdążymy uruchomić apele o pomoc – zaznaczyła.
Zwróciła także uwagę, że fundusze od osób prywatnych nie są jedynymi. – Środki pozyskujemy także od instytucji grantowych, od Unii Europejskiej czy ONZ. To one dostarczają największą część naszego budżetu. Oprócz funduszy instytucjonalnych i osób indywidualnych, są także środki od partnerów komercyjnych, dużych firm i korporacji międzynarodowych – wyjaśniła.
Karina Diłanian- Pinkowicz zaznaczyła, że każdego roku przybywa konfliktów i kryzysów humanitarnych. - Nigdy do tej pory nie było w historii ludzkości tak wielu osób potrzebujących pomocy – zaznaczyła. Podkreśliła także, że świadomość społeczna jest coraz większa.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Grzegorz Dziemidowicz.
Polskie Radio 24/pr
__________________
Data audycji: 30.08.16
Godzina audycji: 19:15