11 stycznia po raz 72. zostały przyznane Złote Globy, nagrody będące od lat najbliższym rzeczywistości prognostykiem przed ceremonią Oscarów, nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Za najlepszy film Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej uznało obraz Richarda Linklatera "Boyhood".
To opowieść o dorastaniu. Linklater kręcił kolejne sceny filmu przez dwanaście lat śledząc proces dorastania swego bohatera, który z dziecka zmieniał się w nastolatka.
Film ten triumfował jeszcze w dwóch innych kategoriach: "najlepsza reżyseria" - oraz "najlepsza aktorka drugoplanowa" dla Patricii Arquette.
Za najlepszy "film komediowy lub muzyczny" uznano "The Grand Budapest Hotel", a w kategorii najlepszy "film telewizyjny lub miniserial" "Fargo".
W kategorii "najlepszy aktor" w filmie dramatycznym nagrodę zdobył Eddie Redmayne za rolę w obrazie "The Theory of Everything" (Teoria wszystkiego) a w kategorii "najlepszej aktorki" - Julianne Moore za "Still Alice". Jako "najlepszy aktor w serialu dramatycznym" statuetkę odebrał Kevin Spacey za rolę bezwzględnego polityka w serialu "House of Cards". Za "najlepszego aktora komediowego" uznano z kolei Michaela Keatona za rolę w filmie "Birdman"
Wśród nominowanych do Złotych Globów filmów znalazła się "Ida" Pawła Pawlikowskiego, która tym razem w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny" musiała uznać wyższość rosyjskiego filmu Lewiatan.
***
W "Poranku Dwójki" zaprosiliśmy też "Przegląd debiutów filmowych" Studia Munka. To cykl projekcji i spotkań z twórcami krótkich metraży ze Studia Munka działającego przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich.
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadzenie: Marcin Pesta
Gość: Magdalena Sendecka (krytyk filmowy)
Data emisji: 12.01.2015
Godzina emisji: 6.00
bch