Według dra Pawła Kuczyńskiego – kulturoznawcy, reżysera i scenarzysty filmowego – jest coś, co łączy filozofię i film. Pojęcia, różne kategorie myślowe, poddajemy wizualizacji, stają się one jakimś obrazem, ciągiem obrazów. Dziedzina myśli i dziedzina obrazu spotykają się zatem – być może w tej przestrzeni mogą powstawać filmy uznane właśnie za filozoficzne.
– Nie wierzę w bezpośredni związek między filmem a filozofią – mówił z kolei prof. Michał Paweł Markowski. – To są dziedziny, które zajmują się zupełnie innymi rzeczami, pojęcie filmu filozoficznego jest pojęciem wewnętrznie sprzecznym – podkreślał literaturoznawca.
Z jednej strony zatem mamy trudności w zdefiniowaniu, czym jest/mogłoby być kino filozoficzne. Z drugiej strony jednak odbiorca filmów, zapytany o "kino filozoficzne", mógłby wymienić wiele nazwisk z historii kina, mógłby wskazać na dzieła, które skłoniły go do refleksji, poruszyły, zmusiły do zrewidowania sposobu myślenia.
Jakie byłoby zatem kino filozoficzne? Poświęcone myślicielom? Stanowiące zapis dyskusji filozoficznych? A może tylko takie, które w jakimś sensie przekładają filozoficzne idee na język filmowy? Na czym jednak polegałby taki przekład? Czy świat filozofii można pogodzić ze światem filmu?
Zapraszamy do wysłuchania "Sezonu na Dwójkę", w którym gościliśmy: dra Pawła Kuczyńskiego – kulturoznawcę, reżysera i scenarzystę filmowego, autora między innymi "Philosopher's paradise", "Sister of Dionysyus" czy "Phenomenology of Truth"; dr hab. Małgorzatę Radkiewicz – filmoznawczynię; prof. Michała Pawła Markowskiego – literaturoznawcę, oraz Marzenę Dudziuk-Koluch i Sylwię Szczepańską-Horoszko, które od ośmiu lat organizują Festiwal Filmu Filozoficznego w Krakowie. Gościem w studiu w Warszawie był również reżyser Maciej Wojtyszko.
Audycję prowadził Michał Nowak.