Poseł PSL Eugeniusz Kłopotek w kontekście katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem podkreślił, że błędy zostały popełnione po obu stronach. Dodał jednak, że do tych błędów nie chcą się przyznać Rosjanie, a Polska nie potrafi tego od nich wyegzekwować.
- W tym samym dniu, kiedy był publikowany raport MAK powinien wystąpić minister Miller i przedstawić fragment swojego raportu, który był prawie gotowy. Doskonale wiemy, jakie informacje z tamtego dokumentu poszły świat. Przegraliśmy z Rosjanami walkę o obiektywną prawdę.
Polityk w "Salonie politycznym Trójki" odniósł się też do sprawy wraku rozbitego Tupolewa, który nadal jest w rękach Rosji. - Gdyby Rosjanie byli wobec nas fair i chcieli z nami rzeczywiście współpracować, to ten wrak zostałby przekazany stronie polskiej już dawno.
Według Eugeniusza Kłopotka nacisk w tej sprawie na rosyjskiego przywódcę powinien wywierać także prezydent Bronisław Komorowski.
Poseł mówi także o obchodach pierwszej rocznicy smoleńskiej katastrofy. Jego zdaniem niektóre ugrupowania wykorzystują obchody do celów politycznych. Gość audycji dodaje, że w tym dniu obywatele nie powinni być podzieleni.
Eugeniusz Kłopotek zadeklarował udział we wszystkich uroczystościach 10 kwietnia, zarówno tych na Krakowskim Przedmieściu, jaki i na Powązkach.
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godz. 8.13. Zapraszamy.
(dmc)