Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 12.01.2014

Rosyjskie lotnictwo ćwiczyło atak atomowy na Szwecję?

Tak twierdzi szwedzka gazeta "Expressen", powołując się na źródła w wywiadzie wojskowym i siłach bezpieczeństwa.
Rosyjski bombowiec strategiczny Tu 22M BackfireRosyjski bombowiec strategiczny Tu 22M BackfireAlex Beltyukov/Wikimedia Commons

Sprawa dotyczy incydentu z 29 marca ubiegłego roku. Kiedy to, w Wielki Piątek, dwa rosyjskie bombowce Tu-22M3, w kodzie NATO Backfire C, naruszyły szwedzką przestrzeń powietrzną w okolicach Sztokholmu. Zanim szwedzka obrona przeciwlotnicza zdążyła zareagować, samoloty wróciły do Rosji. Zareagowała za to Dania, która wysłała swoje samoloty zwiadowcze z bazy NATO położonej na terytorium Litwy.

Gazeta "Expressen" pisała później, że Rosjanie ćwiczyli atak na siedzibę FRA - agencji rządowej, podlegającej resortowi obrony, a odpowiedzialnej za wywiad elektroniczny. Dzisiaj "Expressen" pisze, powołując się na kilka niezależnych źródeł, że Rosjanie ćwiczyli wtedy atak na Szwecję z użyciem rakiet samonaprowadzających uzbrojonych w głowice jądrowe.

Podstawowe środki rażenia w bombowcu TU-22M3 Backfire C to zestaw trzech pocisków powietrze-ziemia typu Raduga Ch-22, w kodzie NATO AS-4 Kitchen, zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych.

Na razie brak oficjalnych komentarzy ze strony szwedzkiego resortu obrony do doniesień gazety "Expressen".

mc

''