Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Hatała 02.03.2014

Protesty w Moskwie. "Nie dla wojny!"

Kilkaset osób zgromadziło się przed gmachem rosyjskiego ministerstwa obrony. Demonstrowali przeciwko wojnie, do której mogłoby dojść gdyby Władimir Putin wykorzystał prawo do wprowadzenia wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy dane mu przez Radę Federacji.
Wiktor Janukowycz i Władimir PutinWiktor Janukowycz i Władimir PutinPAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTIEV

Zebrani skandowali hasło „Nie dla wojny”. Wśród demonstrantów byli między innymi Ukraińcy, Rosjanie, ale także obywatele innych krajów, którzy mieszkają, bądź pracują w Rosji. Rosjanie twierdzą, że ta wojna jest absolutnie niepotrzebna, że decyzja Władimira Putina oznacza śmierć dla ich dzieci, mobilizację powszechną w Rosji i tak naprawdę skłócenie Rosji z całym światem.

"Nie chcemy, by Rosja napadła na Ukrainę!"

Ukraińcy, którzy przyszli przed gmach ministerstwa obrony Federacji Rosyjskiej w Moskwie twierdzili, że stanowczo przeciwstawiają się temu, by Rosja napadła na Ukrainę, bo tak właśnie nazywają ewentualną decyzję Władimira Putina o wprowadzeniu wojsk rosyjskich na terytorium niepodległej Ukrainy.

Putin ma zgodę na interwencję na Krymie. Ukraińskie wojska w gotowości >>>

Gotowość bojowa na Ukrainie

Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy poleciła w niedzielę szefowi sztabu generalnego i dowódcom innych formacji wojskowych niezwłocznie postawić siły zbrojne Ukrainy w stan gotowości bojowej - oświadczył w niedzielę szef Rady Andrij Parubij.

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny  >>>

IAR,PAP,kh

''