Korzystali ze sprzętu wskazującego na przynależność do pododdziałów rosyjskich. Przyjechali kilkoma samochodami ciężarowymi KAMAZ w barwach ochronnych. Nie doszło do użycia broni.
Do pomieszczeń centrum nie są wpuszczani jego pracownicy. Przejęcie nad nim kontroli oznacza, iż bez zgody Rosjan na lotnisku w Symferopolu nie będą mogły lądować żadne samoloty.
Ostatniej nocy zaobserwowano na Krymie intensywny ruch sił rosyjskich. Samochody KAMAZ i URAL wypełnione żołnierzami przemieszczały się po drogach półwyspu i kierowały się na jego północne krańce graniczące z obwodem chersońskim. Świadkowie twierdzą, że w kolumnach były także opancerzone wozy bojowe.
W poniedziałek, rosyjskie wojsko zajęło nieleżący do ukraińskiej armii, szpital w Symferopolu. Personel placówki odesłano do domu. Nie wiadomo, kto przejmie opiekę nad chorymi.
W rękach Rosjan znajdują się trzy najważniejsze lotniska wojskowe na Krymie - baza lotnicza w Belbeku, lotnisko w Dżankoj oraz w Nowofiodorowce, niedaleko Eupatorii.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl >>>
IAR/iz
![''](http://www.polskieradio.pl/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)