Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 11.03.2014

Rosyjskie MSZ: deklaracja niepodległości Krymu jest prawowita

Ministerstwo zapewniło, że "Rosja uszanuje rezultaty swobodnego wyrażenia woli narodów Krymu w referendum".
Anty-NATOwski plakat w Sewastopolu na KrymieAnty-NATOwski plakat w Sewastopolu na Krymie PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Parlament należącej do Ukrainy Autonomicznej Republiki Krymu przyjął we wtorek deklarację w sprawie niepodległości popartą w głosowaniu przez 78 deputowanych w 81-osobowej izbie. Tekst deklaracji opublikowano na stronie internetowej Rady Najwyższej Autonomii.
"Jeśli narody Krymu opowiedzą się w zaplanowanym na 16 marca 2014 roku referendum za wejściem Krymu, włączając w to Autonomiczną Republikę Krymu i miasto Sewastopol, w skład Rosji, po tymże referendum Krym zostanie ogłoszony niepodległym państwem o republikańskim systemie rządów" - czytamy w deklaracji.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
W odpowiedzi parlament w Kijowie zażądał od Rady Najwyższej Autonomii anulowania niedzielnego referendum. Rada Najwyższa Ukrainy uznała, że referendum w obecnym kształcie jest sprzeczne z konstytucją Ukrainy.
x-news.pl, TVN24

MSZ Rosji: Krym jak Kosowo
Tymczasem uchwaloną deklarację niepodległości jako "prawowitą" określiło we wtorek Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej.
MSZ zwróciło uwagę, że parlament Krymu odwołał się do decyzji Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze w sprawie Kosowa z 22 lipca 2010 roku. Trybunał orzekł wówczas, że jednostronne proklamowanie niepodległości przez część państwa - Kosowo było częścią Serbii - nie stanowi naruszenia prawa międzynarodowego.
MSZ Rosji podkreśliło, że wniosek ten jasno sformułowano również w czasie przesłuchań, które poprzedziły werdykt Trybunału, w tym w dokumentach i wystąpieniach oficjalnych przedstawicieli USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Austrii, Danii i innych krajów zachodnich.
Ławrow do Kerry'ego: Krym ma prawo do określenia swej przyszłości
Szef resortu spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział we wtorek w rozmowie telefonicznej z sekretarzem stanu USA Johnem Kerry'm, że prawo mieszkańców Krymu do niezależnego określenia swej przyszłości jest zgodne z prawem międzynarodowym i musi być respektowane.
Ławrow dodał, że w poszukiwaniu wyjścia z ukraińskiego kryzysu należy brać pod uwagę interesy wszystkich obywateli tego kraju, mieszkających we wszystkich jego regionach. Należy zatem - jak podkreślił - respektować wolę obywateli Autonomicznej Republiki Krymu, która zostanie wyrażona w referendum na temat przyłączenia tego regionu do Rosji.
"Prawo mieszkańców Krymu do samodzielnego określenia swojego losu jest zgodne z normami prawa międzynarodowego" - cytuje agencja ITAR-TASS wypowiedź Ławrowa, który zwrócił też uwagę, że na referendum zaproszeni zostali obserwatorzy z Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
W poniedziałek Departament Stanu USA poinformował, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do spotkania szefów dyplomacji USA i Rosji, jednak USA chcą najpierw "konkretnych dowodów" na to, że Rosja jest gotowa zaangażować się w dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu na Ukrainie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''