Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 19.03.2014

Palikot nie musi przepraszać Kaczyńskiego. Jest wyrok sądu

Sąd Apelacyjny w Lublinie oddalił powództwo Jarosława Kaczyńskiego, który wytoczył proces o naruszenie dóbr osobistych Januszowi Palikotowi.
Palikot nie musi przepraszać Kaczyńskiego. Jest wyrok sąduPeterson/ Wikimedia Commons
Posłuchaj
  • Sąd oddalił powództwo Jarosława Kaczyńskiego (IAR)
Czytaj także

Chodziło o telewizyjną wypowiedź Palikota z 2009 r. o "zmowie" prezesa PiS i byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i "spreparowaniu" przez nich "afery hazardowej".

Kaczyński w pozwie żądał od Palikota przeprosin za bezprawne naruszenie jego dobrego imienia i zapłacenie 30 tys. zł na rzecz Polskiej Akcji Humanitarnej. Chodziło o wywiad w TVN24 w 2009 r., w którym Palikot mówił m.in. "Czy jest prawdą, że Jarosław Kaczyński wydaje dyspozycję Mariuszowi Kamińskiemu? Czy odbywają się narady z udziałem Lecha Kaczyńskiego, gdzie ci ludzie najważniejsi urzędnicy w państwie przygotowują prowokacje różnego rodzaju?". Zdaniem Kaczyńskiego wypowiedzi Palikota naruszyły jego dobre imię, a także naraziły na utratę zaufania społecznego, niezbędnego do funkcjonowania w życiu społecznym i politycznym.

Osoba pełniąca funkcję publiczną musi wykazywać większy stopień tolerancji na krytykę, niż zwykły obywatel - mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Ewa Lauber-Drzazga. - Wypowiedzi pozwanego nie zawierały kategorycznych twierdzeń, ale miały formę pytań i nie były pozbawione podstaw w sytuacji, gdy działa komisja śledcza i ujawniono aferę hazardową - dodała.

Politycy muszą się liczyć z nieprzyjemnymi pytaniami - powiedziała tuż po wyroku pełnomocnik Janusza Palikota, Marzena Kucharska-Derwisz.

Afera hazardowa wybuchła na początku października 2009 r. po publikacji "Rzeczypospolitej". Ówczesny szef klubu PO Zbigniew Chlebowski i minister sportu Mirosław Drzewiecki, którzy - według materiałów CBA - mieli podczas prac nad zmianami w tzw. ustawie hazardowej działać na rzecz biznesmenów tej branży, stracili stanowiska. Z rządu odeszli wtedy też m.in. wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna i wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.
Przed lubelskim sądem toczy się też drugi proces wytoczony przez Kaczyńskiego przeciwko Palikotowi o ochronę dóbr osobistych. W tym procesie chodzi o kilka wypowiedzi Palikota w mediach, m.in. o słowa, które Palikot miał wypowiedzieć w programie satyrycznym Szymon Majewski Show: "Zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż w Europie".

IAR/PAP, to