- Wciąż uważamy, ze działania Rosji co do Krymu były niezgodne z prawem międzynarodowym - powiedział dziennikarzom John Kerry. Amerykańska dyplomacja uważa, że kryzys rosyjsko - ukraiński powinien być rozwiązany na drodze dyplomatycznej. Według sekretarza stanu USA, obie strony wysunęły propozycje w sprawie zmniejszenia napięcia w regionie.
Pytany o pomysł Rosji, by Ukrainie przekształcić w państwo federacyjne powiedział: - To nie jest decyzja ani amerykańska, ani rosyjska. To Ukraińcy muszą zdecydować, rozpatrzeć wszystkie scenariusze, czy będą dla niej korzystne, czy nie.
Kerry uważa, że obecność rosyjskich żołnierzy przy ukraińskiej granicy nie sprzyja zakończeniu kryzysu. - Wojska rosyjskie tworzą atmosferę strachu na Ukrainie - mówił.
(źródło: US CBS/x-news)
USA domagają się od Moskwy wycofania 50 tysięcy żołnierzy wyposażonych w sprzęt do operacji ofensywnych, z rejonów przy granicy ukraińskiej.
Amerykański dyplomata pochwalił rząd w Kijowie za rozważną politykę. Ocenił, że władze na Ukrainie "wykazały się dużą odpornością".
Z dziennikarzami spotkał się tylko sekretarz stanu USA. Rozmowy dyplomatów Rosji i USA trwały cztery godziny.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Z kolei Siergiej Ławrow ocenił, że USA i Rosja mają odmienne poglądy na temat kryzysu ukraińskiego, ale zgodziły się kontynuować rozmowy dyplomatyczne, by ten kryzys przezwyciężyć. Według niego, USA i Rosja zgodziły się pracować z Kijowem na temat zażegnania kryzysu. - Zgodziliśmy działać z ukraińskim rządem, by osiągnąć postęp w ochronie praw mniejszości - powiedział Ławrow cytowany przez Interfax.
Do spotkania przedstawicieli rządów USA i Rosji doszło po piątkowej rozmowie Władimira Putina z Barackiem Obamą. Putin przez godzinę rozmawiał z prezydentem Stanów Zjedoczonych.
Po tej rozmowie John Kerry, który był w drodze z Arabii Saudyjskiej do Waszyngtonu, skierował samolot do Paryża. W sobotę Ławrow deklarował między innymi, że Rosja nie zamierza przekraczać granicy z Ukrainą.
IAR/PAP/asop
