Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Beata Krowicka 11.04.2014

Skandal w USA. Hillary Clinton zaatakowana... butem

W szefową amerykańskiej dyplomacji rzucono butem podczas publicznego wystąpienia. Clinton wykazała się jednak niezłym refleksem.
Hillary Clinton uchyla się przed lecącym w jej stronę butemHillary Clinton uchyla się przed lecącym w jej stronę butemCNN Newsource/x-news

Do incydentu doszło w jednym z hoteli w Las Vegas, gdzie Hillary Clinton uczestniczyła w konferencji zorganizowanej przez instytucję zajmującą się gospodarką odpadami.
Gdy szefowa amerykańskiej dyplomacji pojawiła się na scenie, by wygłosić przemówienie, w jej kierunku poleciał z sali jakiś przedmiot, jak się okazało - but. 67-letnia Clinton w porę zorientowała się w zagrożeniu i zrobiła unik, dzięki któremu but przeleciał obok jej głowy.
- To był nietoperz? - zapytała żartem Hillary Clinton i dodała: - Mój Boże, nie wiedziałam, że gospodarka odpadami budzi tu takie emocje.

CNN Newsource/x-news

Według stacji CNN, butem zaatakowała panią Clinton pewna kobieta, która natychmiast została zatrzymana przez ochronę. Nie wiadomo, przeciwko czemu protestowała w ten sposób. Organizatorzy poinformowali, że kobieta nie była akredytowana na imprezę. Funkcjonariusze Secret Service twierdzą, że za jej pojawienie się na pubilczności odpowiada ochrona hotelu. Na sali znajdowało się około tysiąca osób.
Rzucanie butami w polityków jest dość popularną formą protestu - przynajmniej w niektórych częściach świata. Przekonał się o tym m.in. prezydent USA George W. Bush, który stał się celem takiego ataku na konferencji prasowej w Bagdadzie w 2008 roku.

Rok później, podczas wykładu na uniwersytecie w Cambridge, but poleciał w kierunku ówczesnego premiera Chin Wen Jiabao.

PAP, bk