Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Władze Ukrainy boją się masowych prowokacji 9 maja [relacja >>>]
Szef tatarskiego Medżilisu Refat Czubarow mówi też o rosnącej presji, którą odczuwa społeczność tatarska na Krymie.
Refat Czubarow zaznacza, że sądy działają w trybie ekspresowym. Od poniedziałku nałożono już kilkadziesiąt kar grzywny na przedstawicieli tatarskiej mniejszości - na tych którzy wyrazili poparcie dla niewpuszczonego przez Rosjan tatarskiego dysydenta Mustafy Dżemilowa. Refat Czubarow wyjaśnia, że wczoraj i dziś (w poniedziałek i we wtorek, red.) w całym Krymie odbywają się posiedzenia sądów w sprawie uczestnictwa Tatarów krymskich w powitaniu Dżemilowa i innych pokojowych akcjach. Sądy traktują te akcje jako naruszenie porządku publicznego. Praktycznie wszyscy uczestnicy akcji otrzymują kary pieniężne w wysokości 10 tysięcy rubli - to jest około 300 dolarów. Taka grzywna, jak podkreśla, jest dla ludzi bardzo uciążliwa, to dla nich duże pieniądze.
Refat Czubarow zaznacza, że wzrasta wrogość miejscowych Rosjan wobec Tatarów. Medżilis odnotowuje kolejne antytatarskie incydenty. Choć, nie mają one, jak podkreśla, masowego charakteru, to zdarzają się niemal codziennie. Są szantaże, są bezpośrednie groźby, zastraszanie, są pobicia - wylicza szef Medżilisu.
Prokurator Krymu Natalia Pokłońska oskarżyła Refata Czubarowa o ekstremizm. Zagroziła też rozwiązaniem tatarskiej rady - Medżilisu. Według Refata Czubarowa - Rosjanie nie zawahają się przed takim krokiem. Jak dodaje, biorąc pod uwagę presję, którą odczuwają Tatarzy dużo wskazuje na to, że rosyjskie władze Krymu mają zamiar rozwiązać Medżilis. Refat Czubarow ocenia, że nowe władze wykorzystują takie metody aby zdusić zorganizowaną i zjednoczoną społeczność. Ale jeśli ktoś sądzi, że delegalizując Medżilis zabroni Tatarom walki o swoje prawa, to jest w błędzie - zaznacza Czubarow
Kilka dni temu rosyjskie władze Krymu nie wpuściły na półwysep jednego z liderów Tatarów - Mustafy Dżemilewa - byłego szefa Medżilisu i dysydenta z czasów radzieckich. Aby go powitać zebrało się kilka tysięcy Tatarów. Kilkunastoprocentowa mniejszość tatarska nie akceptuje aneksji Krymu przez Rosję.
IAR/agkm
(Espreso TV/x-news)
Wideo: prokurator Pokłońska oskarżyła Refata Czubarowa o ekstremizm