Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Beata Krowicka 19.05.2014

Kępa Gostecka: wyrwa w wale przeciwpowodziowym

W Kępie Gosteckiej niedaleko na południe od Braciejowic woda przelała się przez tzw. letni wał położony najbliżej rzeki i zbliża się do wału głównego.
Strażacy ciągle umacniają wały przeciwpowodziowe workami z piaskiemStrażacy ciągle umacniają wały przeciwpowodziowe workami z piaskiemTVN24/x-news

Rano woda mieściła się jeszcze w koronie wału letniego, ale jak tłumaczył rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego straży pożarnej w Lublinie Tomasz Stachyra, nawet jeśli się przeleje przez ten wał, to zatrzyma ją drugi wał - główny - bardziej oddalony od rzeki.
- Spodziewaliśmy się, że woda przeleje się przez wał letni. Sytuacja jest monitorowana, a wał główny zabezpieczony - powiedział rzecznik prasowy wojewody lubelskiego Marcin Bielesz.

Lubelskie: wzrasta poziom wody w Wiśle >>>
Strażacy zostali wycofani z małego wału i zajmują się teraz umacnianiem wału głównego.

Ten od 2010 roku obniżył się o 70 centymetrów.

Wielka woda przechodzi przez Lubelszczyznę

Woda w Wiśle o ponad 1,7 metra przekroczyła w poniedziałek stan alarmowy w Annopolu, o ponad metr - w Puławach, a w Dęblinie - o pół metra. W nadwiślańskich powiatach obowiązuje alarm powodziowy. W Krasnymstawie wylała rzeka Wieprz, doszło do podtopień.

Ryzyko powodzi. Zagrożony rejon środkowej Wisły [relacja] >>>
Strażacy i mieszkańcy nieprzerwanie pracują przy umacnianiu i monitorowaniu nadwiślańskich wałów. Najtrudniejsza sytuacja jest w okolicach Braciejowic w gminie Łaziska, gdzie na odcinku kilkuset metrów nie zostały dokończone prace modernizacyjne umocnień. Wał jest obłożony folią i podwyższany workami piaskiem.


TVN24/x-news

Według najnowszych prognoz woda w Annopolu w poniedziałek po południu ma już nie przybierać. Rosnąć będzie natomiast poziom wody w Puławach i Dęblinie.
W nadwiślańskich powiatach kraśnickim, opolskim, puławskim i ryckim, w leżących na ich terenie gminach Annopol, Józefów nad Wisłą, Łaziska, Wilków, Kazimierz Dolny, Janowiec, Puławy i Stężyca oraz miastach Puławy i Dęblin obowiązuje alarm powodziowy.
Alarm taki obowiązuje również Krasnymstawie, gdzie rzeka Wieprz przekroczyła w poniedziałek stan alarmowy o 116 cm. Wzrost ten spowodowany jest m.in. spływem wód po gwałtownych ulewach i burzach na terenie powiatów zamojskiego i krasnostawskiego oraz związanym z tymi opadami spuszczaniem wody ze zbiornika w Nieliszu.
W nocy z niedzieli na poniedziałek rzeka w Krasnymstawie wylała i podtopionych zostało wiele domów położonych najbliżej Wieprza przy ulicach: Zawieprze, Lwowska, Grobla i Kacza. Strażacy ewakuowali kilka osób z jednego z domów. - W tej chwili woda już nie przybiera. Prowadzimy działania zabezpieczające zagrożone budynki przed zalaniem - powiedział Tomasz Ściepko z komendy straży pożarnej w Krasnymstwie.
Bielesz poinformował, że sytuacja w Kranymstawie się stabilizuje, a na nadejście fali wezbraniowej na Wieprzu przygotowuje się sąsiednia gmina Łopiennik Górny. Według tamtejszych służb kryzysowych realne zagrożenie zalaniem istnieje tam dla jednej posesji, którą zabezpieczono workami z piaskiem. Zalana może też być tamtejsza droga powiatowa na odcinku między miejscowościami Borowica i Łopiennik Dolny.

IAR, Radio Lublin, PAP, bk