Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 31.05.2014

Separatyści w Doniecku wzywają kobiety do blokad

Separatyści w Doniecku chcą zaangażować do walk kobiety – miałyby okupować jednostki wojskowe. Proponują też wymianę obserwatorów OBWE. Ponawiane są próby przejęcia lotniska. Do walk dochodzi też na przejściach granicznych i w innych miastach Donbasu, m.in. w Słowiańsku.
Prorosyjska demonstracja w DonieckuProrosyjska demonstracja w DonieckuPAP/EPA/VALENTINA SVISTUNOVA

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Walki na wschodzie Ukrainy. Atak na kolonię karną, zrabowano broń automatyczną. A w Kijowie znów płoną opony  [relacja] >>>

W Doniecku około tysiąca osób zebrało się na placu Lenina na prorosyjskiej demonstracji. Protestujący wyrażali poparcie dla samozwańczej Republiki Donieckiej. Przywódcy separatystów apelowali do kobiet, aby brały udział w blokadach jednostek wojskowych.

Rano bojówkarze dwukrotnie atakowali lotnisko, które jest kontrolowane przez ukraińskie wojsko. Armia odpowiedziała ogniem. Milicja prosi mieszkańców Doniecka, aby unikali rejonu portu lotniczego.

Separatyści oświadczyli tymczasem, że chcą wymienić przetrzymywanych przez siebie od poniedziałku 4 obserwatorów OBWE na swoich zwolenników. Są oni w Słowiańsku. Samozwańczy mer tego miasta Wiaczesław Ponomariow twierdzi, że nic im się nie stanie.

W nocy trwały także walki o przejścia graniczne, które -z terytorium Ukrainy- były atakowane przez bojówkarzy. 3 funkcjonariuszy zostało rannych, jeden kontuzjowany. W czasie walk zaangażowano siły operacji antyterrorystycznej, w tym samolot Su-27. Służba Graniczna twierdzi, że ataki są organizowane, aby umożliwić przerzut przez zieloną granicę broni, amunicji i najemników.

W sobotę opublikowano także szczegóły piątkowych wydarzeń w Gorłowce, gdzie prorosyjska banda zaatakowała kolonię karną, z której wykradła 70 automatów Kałasznikowa i jednego więźnia. Bojówkarze uciekli się do szantażu, porwali kierownictwo kolonii i zagrozili śmiercią, jeśli funkcjonariusze nie oddadzą broni. Po tym, jak to zrobili, kierownictwo zostało zwolnione. We wtorek w Gorłowce separatyści rozstrzelali publicznie 2 milicjantów, którzy nie chcieli się im podporządkować.

W Słowiańsku na Ukrainie ponownie wybuchły walki. Według dowództwa ukraińskiej operacji antyterrorystycznej, otoczeni w mieście separatyści próbują wyrwać się z okrążenia. W mieście słychać serie z broni maszynowej, wybuchy, a także warkot śmigłowców. Do strzelaniny wokół Słowiańska doszło też w nocy i nad ranem.

Prorosyjscy separatyści zaminowali teren wokół posterunku ukraińskiej straży granicznej. Według telewizji Espresso, załoga posterunku jest zablokowana i nie może go opuścić.
Posterunek na granicy z Rosją w Djakowie w obwodzie ługańskim został w nocy zaatakowany przez separatystów. W ataku brało udział około 80 bojówkarzy, uzbrojonych w broń automatyczną i moździerze. Według telewizji Espresso, w czasie walk na terytorium Ukrainy wjechały cztery ciężarówki z uzbrojonymi separatystami. Atak udało się odeprzeć, gdy w rejon starcia skierowano lotnictwo i transportery opancerzone. Separatyści zaminowali jednak okoliczny teren.

IAR/agkm

''