Małopolska: tragedia w Wieprzu. Utonął 9-latek

Według relacji świadków, 9-latek w pewnym momencie poślizgnął się i wpadł do wody. Do wypadku doszło w miejscu, gdzie dno jest nierówne, a głębokość rzeki osiąga nawet dwa metry.
Chłopca udało się wyciągnąć na brzeg po kilkunastu minutach. Mimo trwającej ponad godzinę reanimacji ratownikom nie udało się go uratować.
Na miejscu wypadku jest policja i prokurator, którzy badają przyczyny tej tragedii.
W weekend utonęło 15 osób
Tylko w niedzielę życie nad wodą straciło 10 osób. Jak wynika z policyjnych statystyk, w tym roku utonęło już 75 osób. Od 1 do 8 czerwca aż 20.
- Według prognoz w najbliższych dniach ma być nadal upalnie. Ładna pogoda sprzyja wypoczynkowi nad wodą. Nie zapominajmy jednak o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Przede wszystkim nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu, nawet jedno piwo może okazać się przyczyną tragedii - podkreśla rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Najczęstsze przyczyny tragedii nad wodą to właśnie alkohol, ale także brawura, przecenianie swoich pływackich możliwości. Tragiczny finał może mieć również wchodzenie, wskakiwanie do wody tuż po opalaniu. Łatwo bowiem doznać szoku termicznego, co może skończyć się omdleniem i utonięciem. Pamiętajmy też o sprawdzeniu stanu sprzętu do pływania - łódek, rowerów wodnych, kajaków.
Policjanci apelują, by szczególnie uważać na dzieci, zwłaszcza te najmłodsze, które nie potrafią ocenić niebezpieczeństwa. - Za dzieci odpowiedzialni są dorośli. Mając je pod opieką, musimy zachować szczególną ostrożność. Nie spuszczajmy ich z oczu - dodaje Sokołowski.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk