Troje dzieci żydowskich osadników zaginęło w czwartek wieczorem niedaleko osiedla Gush Etzion, w rejonie Hebronu. Od tego czasu szuka ich izraelska armia, wywiad i inne służby. Tej nocy wojsko zatrzymało 65 osób, które mogą mieć związek z uprowadzeniem nastolatków.
Większość zatrzymanych Palestyńczyków to byli więźniowie związani z islamistycznym Hamasem. Wyszli oni na wolność trzy lata temu, w ramach głośnej wówczas wymiany na porwanego przez Hezbollah izraelskiego żołnierza Gilada Szalita.
To właśnie Hamas jest oskarżany o porwanie nastolatków. Władze w Jerozolimie zapowiedziały, że zakrojona na szeroką skalę operacja poszukiwania nastolatków jest bardzo skomplikowana i może zająć trochę czasu.
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas zaapelował o uwolnienie trójki Izraelczyków. Powiedział, że cała sprawa poważnie szkodzi Palestyńczykom. Uprowadzenie nastolatków zaostrzyło i tak napiętą już sytuację na terenach izraelsko-palestyńskich.
IAR/agkm
(źr. CNN Newsource/x-news)