Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy poinformowała, że niektóre odcinki są poza jej kontrolą ze względu na trwające tam walki, i to właśnie tamtędy przenikają separatyści.
W czwartek wieczorem ukraińskie wojsko odbiło z rąk bojówkarzy przejście graniczne "Czerwonopartyzansk" w obwodzie ługańskim. W nocy separatyści kilkukrotnie atakowali ukraińskie pozycje w tym rejonie.
Cały czas trwa atak separatystów na donieckie lotnisko, które jest kontrolowane przez wojsko. Bojówkarze wykorzystują moździerze i działo przeciwlotnicze.
W obwodzie donieckim i ługańskim autobusy i samochody sprawdzane są na posterunkach ustawionych na najważniejszych drogach. Na jednym z nich zatrzymano bojówkarza, który miał przy sobie 40 ikon i sto tysięcy dolarów. Prawdopodobnie okradał on mieszkania opuszczone na czas działań wojennych.
Ukraińscy uchodźcy w tymczasowym obozie w pobliżu ukraińsko-rosyjskiej granicy Matwiejewo-Kurgan
Rosyjski protest
Rosja jest oburzona artyleryjskim ostrzałem rosyjskiego punktu granicznego "Gukowo". Według Moskwy, odpowiedzialność za to spoczywa na ukraińskiej armii.
Rosyjskie MSZ wystosowało protest w tej sprawie. - Działania Ukraińców są poważnym naruszeniem podstawowych zasad prawa międzynarodowego. Strona rosyjska wyraża wobec strony ukraińskiej zdecydowany protest i żąda zaprzestania ostrzału rosyjskiego terytorium - czytamy w oświadczeniu.
Podkreślono, że podczas zdarzenia na punkcie granicznym znajdowało się około 230 uchodźców z Ukrainy. - Tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności nie było ofiar. Uchodźców ewakuowano w bezpieczne miejsce - poinformowali rosyjscy dyplomaci.
Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>
IAR/iz
![''](http://redaktor.polskieradio.pl/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)