Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Agnieszka Kamińska 18.07.2014

USA za rozejmem na Ukrainie dla celów śledztwa

Biały Dom podkreśla, że dowody na miejscu katastrofy muszą zostać nienaruszone. Wezwał Rosję, do realizacji planu pokojowego proponowanego przez Ukrainę.
Kwiaty i znicze przed ambasadą Holandii w KijowieKwiaty i znicze przed ambasadą Holandii w KijowiePAP/EPA/ROMAN PILIPEY

Stany Zjednoczone są wstrząśnięte zestrzeleniem samolotu malezyjskich linii lotniczych. Wyrażamy głębokie kondolencje wobec wszystkich, którzy stracili na pokładzie swoich bliskich – napisano w komunikacie Białego Domu.

- Jest niezmiernie ważne, by w tej sprawie przeprowadzono pełne, wiarygodne, niezakłócone niczym, międzynarodowe śledztwo i by stało się to tak szybko, jak to możliwe. Wzywamy wszystkich zainteresowanych  – Rosję, prorosyjskich separatystów i Ukrainę, by opowiedziały się za natychmiastowym zawieszeniem broni, by zapewnić bezpieczny i swobodny dostęp do miejsca katastrofy dla międzynarodowych śledczych i w celu znalezienia szczątków ofiar - głosi oświadczenie amerykańskiej administracji.

Biały Dom zaznacza, że rola międzynarodowych organizacji, takich jak ONZ i OBWE może okazać się tutaj szczególnie istotna. USA będą w kontakcie z międzynarodowymi partnerami, w celu ustalenia najlepszego sposobu postępowania na następne dni.

USA podkreślają, że w tym czasie wszystkie potencjalne dowody i szczątki na miejscu katastrofy powinny pozostać nienaruszone. Waszyngton jest gotowy pomóc w śledztwie, wykorzystując możliwości służb FBI i Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).

W komunikacie Białego Domu zaznaczono, że choć wszystkie fakty dotyczącej tej sprawy nie są jeszcze znane, to do katastrofy doszło w kontekście kryzysu na Ukrainie, którego motorem jest rosyjskie wsparcie dla separatystów, m.in. dostarczanie im broni i ich szkolenie. - Tym usilniej wzywamy Rosję, by natychmiast podjęła konkretne kroki w celu deeskalacji kryzysu na Ukrainie i by opowiedziała się za trwałym rozejmem i planem pokojowym, proponowanym konsekwentnie przez rząd Ukrainy – napisano.

"USA mają dowody, że na Ukrainie doszło do zamachu" >>>

Wcześniej prezydent Barack Obama i wiceprezydent Joe Biden rozmawiali przez telefon z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką, oferując mu pomoc w ustaleniu przyczyn rozbicia się lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur Boeinga 777 towarzystwa Malaysia Airlines. Wszystkie 298 znajdujących się na pokładzie osób poniosły śmierć.
Obama i jego rozmówca podkreślili, że odnoszący się do katastrofy materiał dowodowy musi pozostać na Ukrainie, by zagraniczni eksperci śledczy mieli szansę zapoznać się z nim w całości - poinformowali przedstawiciele władz USA.

us.gov/PAP/agkm

Katastrofa boeinga nad Donieckiem: więcej na ten temat  >>>

PAP/EPA
Jedna z infografik prezentujących zebrane do tej pory informacje na temat katastrofy samolotu MH17. Fot.PAP/EPA/PA/CASSANDRA EDE

 


''