Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Beata Krowicka 23.07.2014

Tomasz Siemoniak: im ciszej o służbach specjalnych, tym lepiej

Minister obrony narodowej uważa, że komisja śledcza do spraw zbadania likwidacji WSI może zaszkodzić służbom specjalnym.
Minister obrony narodowej Tomasz SiemoniakMinister obrony narodowej Tomasz SiemoniakWojciech Kusiński/PR

Minister obrony mówił w radiowej Jedynce, że chociaż rozumie racje wnioskodawców, to lepiej, gdyby tych spraw nie upubliczniać na forum Sejmu.

- Myślę, że nikogo nie dziwi, że minister obrony jest przeciwny temu, aby o sprawach bezpieczeństwa państwa rozprawiać w taki sposób. Tak samo uważam, że publiczny raport był złym pomysłem - powiedział Tomasz Siemoniak.

Raport z likwidacji WSI - czytaj więcej >>>

Tomasz Siemoniak zastrzega, że nie odmawia posłom prawa do kontroli działalności służb specjalnych. Są jednak lepsze miejsca do tego niż forum parlamentu, chociażby komisja do spraw służb specjalnych, której zadaniem jest praca nad takimi sprawami. - Wszystko w rękach parlamentu, który wyważy jaka racja jest w tej chwili ważniejsza - podsumował minister.

Pierwsze czytanie projektu uchwały w sprawie powołania komisji śledczej ds. WSI zaplanowano na piątek.

Wojskowe Służby Informacyjne zostały zlikwidowane w 2006 roku, a kilka miesięcy później opublikowano raport z ich likwidacji. Szefem komisji likwidacyjnej był Antoni Macierewicz. W miejsce zlikwidowanej WSI powstały Służba Kontrwywiadu Wojskowego i Służba Wywiadu Wojskowego.

Robert Biedroń: likwidacja WSI odbyła się w sposób barbarzyński >>>
Likwidacja oraz informacje ujawnione w raporcie spowodowały lawinę krytyki i liczne procesy sądowe. W związku z tym posłowie Twojego Ruchu przygotowali uchwałę o powołaniu komisji śledczej, która miałaby zbadać, czy podczas procesu likwidacji WSI nie popełniono błędów.

Wnioskodawcy postulują, aby komisja oceniła m.in. jakość uchwalonego prawa dot. likwidacji WSI, materialne i niematerialne szkody wyrządzone osobom, których nazwiska znalazły się w raporcie z weryfikacji WSI, zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa w wyniku opublikowania informacji o pracy wywiadu i kontrwywiadu wojskowego, koszty funkcjonowania Komisji Weryfikacyjnej pod przewodnictwem Macierewicza i Jana Olszewskiego, materialne i niematerialne straty ponoszone przez Polskę w wyniku opracowania raportu przez Macierewicza i jego opublikowania przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

We wtorek posłowie zdecydowali się skierować wniosek ugrupowania Janusza Palikota do pierwszego czytania. Przeciwko głosowali członkowie PiS i Solidarnej Polski, czterech posłów PSL oraz 5 niezależnych. Jarosław Kaczyński po głosowaniu stwierdził, że ci, którzy głosowali za powołaniem komisji należą do "lobby rosyjskiego w Polsce".


TVN24/x-news

Jedynka, IAR, bk