Obama poinformował, że USA podejmują niezbędne środki ostrożności przed zaplanowanym na przyszły tydzień w Waszyngtonie szczytem USA-Afryka, m.in. wszystkie osoby, przybywające na to spotkanie z krajów dotkniętych epidemią, przechodzą po przylocie do USA badania medyczne.
Administracja waszyngtońska poinformowała, że w związku z epidemią swój przyjazd do Waszyngtonu odwołali już przywódcy Liberii i Sierra Leone.
"Zrezygnujcie z wszelkich podróży, które nie są konieczne"
Prezydent USA powiedział, że amerykańskie Centrum Zwalczania i Prewencji Chorób (CDC) współpracuje z międzynarodowymi organizacjami, zajmującymi się ochroną zdrowia, w celu zapewnienia pomocy krajom, które zmagają się z Ebolą.
CDC zaapelowało w czwartek do obywateli USA, by zrezygnowali z wszelkich podróży, które "nie są konieczne" do Liberii, Gwinei i Sierra Leone, gdzie rozprzestrzenia się epidemia Eboli.
Trzy metody walki z epidemią
Wirus Ebola na zachodzie Afryki rozprzestrzenia się tak szybko, że nie daje się go kontrolować - alarmuje WHO. Przy odpowiednich środkach epidemię można by jednak powstrzymać - zapewniła szefowa Światowej Organizacji Zdrowia Margaret Chan podczas szczytu w stolicy Gwinei - Konakry.
Jednym z takich sposobów jest przeznaczenie stu milionów dolarów na walkę z chorobą; szczegóły tego właśnie planu omawiano w Gwinei. Inny, już wprowadzony środek to odizolowanie ludzi na najbardziej zagrożonym obszarze; kwarantanny mają pilnować wojsko i policja. Trzecia metoda to podawanie eksperymentalnej szczepionki, której jeszcze nigdy nie testowano na ludziach
<<<Epidemia Eboli w Afryce. Szczyt w sprawie walki z wirusem>>>
Jak mówił BBC brytyjski ekspert, profesor Jimmy Whitworth, "tylko w takich sytuacjach jak epidemia można ją przetestować, podać ją ludziom zaraz po kontakcie z wirusem, bo gdy pojawiają się objawy choroby, to jest za późno”.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, w rezultacie zarażenia wirusem zmarło w zachodniej Afryce blisko 730 osób, a ponad 1300 zostało zarażonych. Nie istnieje obecnie lek na wirusa Ebola, a śmiertelność wśród osób zarażonych może sięgać nawet 90 procent.
Czytaj<<<Epidemia Eboli w Afryce. Zamknięte szkoły, przymusowe urlopy. "Sytuacja jest dramatyczna">>>
IAR,PAP,kh