17 lipca samolot z blisko 300 osobami na pokładzie leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Maszyna została zestrzelona nad wschodnią Ukrainą, gdzie prorosyjscy bojówkarze walczą z armią ukraińską.
W katastrofie zginęło wszystkich 298 pasażerów i członków załogi. Blisko dwie trzecie zabitych - 193 - było obywatelami Holandii, 43 Malezji, w tym 15 to członkowie załogi samolotu.
(źródło: CNN Newsource/x-news)
Z rejonu, gdzie doszło do zestrzelenia samolotu, wywieziono do Holandii w celu identyfikacji ponad 220 trumien ze szczątkami ofiar. Łącznie w Holandii zidentyfikowano 28 ofiar malezyjskich.
Na początku sierpnia premier Holandii poinformował, że międzynarodowa misja poszukiwawcza na miejscu katastrofy została przerwana ze względu na trwające tam starcia sił ukraińskich z prorosyjskimi separatystami. Poszukiwania szczątków ofiar tragedii i ich rzeczy osobistych prowadziło kilkudziesięciu ekspertów holenderskich, australijskich i malezyjskich.
Nie od razu jednak międzynarodowi specjaliści mogli przybyć na miejsce katastrofy. Przez wiele dni separatyści im to utrudniali.
Zestrzelenie malezyjskiego samolotu: serwis specjalny >>>
PAP/asop